reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Hehe ja dziś na okna spojrzałam i za głowę się złapałam jakie brudna :D
A na pewno M ich nie umyje a ja nie bd się meczyć nie ma mowy :D
 
reklama
Hehe ja dziś na okna spojrzałam i za głowę się złapałam jakie brudna :D
A na pewno M ich nie umyje a ja nie bd się meczyć nie ma mowy :D
Ja stwierdziłam że mi się nie opłaca, będziemy się za kilka miesięcy przeprowadzać to w nowym domu będę myć :-pznaczy nie ja bo mój stan już na to nie pozwoli :-) :)tak sobie wymyśliłam :tak:hihi
 
No dziewczyny ja powoli przegrywam ;( beta 30,6 wiec mogę juz skapitulować ;/ gowniane to życie :/ jedni raz sie bzykną i juz w ciazy a ja nawet in vitro nie mogę zajść ;( siostra młoda i głupia 21 lat jeden raz wybryk i w ciazy a teraz tylko patrzy babci podrzucić swojego siedmiomiesiecznego synka attachFull760042 a ja nie mogę i co nam zrobić... ;(((
 

Załączniki

  • upload_2016-6-10_15-27-42.png
    upload_2016-6-10_15-27-42.png
    124 bajtów · Wyświetleń: 60
No dziewczyny ja powoli przegrywam ;( beta 30,6 wiec mogę juz skapitulować ;/ gowniane to życie :/ jedni raz sie bzykną i juz w ciazy a ja nawet in vitro nie mogę zajść ;( siostra młoda i głupia 21 lat jeden raz wybryk i w ciazy a teraz tylko patrzy babci podrzucić swojego siedmiomiesiecznego synka attachFull760042 a ja nie mogę i co nam zrobić... ;(((
Przykro mi, wiem co czujesz bo przechodziłam przez to wiele razy
Nie wiem która to twoja próba ale skoro teraz coś zaskoczyło to znaczy że jest nadzieja, nie poddawaj się, walcz!
Ja na swój cud czekałam 12 lat.
Nigdy się nie podałam, mimo wielu prób i wylanych łez, jak widać warto
Tobie życzę abyś znalazła w sobie wystarczająco dużo siły i wiary na kolejne podejście!
 
Problem polega na tym że ja mam trzy koty w tym Maine coona i ich sierść lata wszędzie, meble całe obrane, podłoga wygląda jakbym je ogoliła więc nie ma wyjścia, ktoś to ogarnąć musi :-) :) i tak już na okna się nie porywam choć pomału przestają być przejrzyste :-p
Uuu no tak to wlasnie pewnie ja tez przed impreza sprzatam bo w domu jest kot i wszystko w siersci :)
 
Świeże zdjęcia z dzisiaj :) w końcu zmierzone i w końcu dostałam fotki. Jest podejrzenie co do ich dwukosmuwkowosci co mnie strasznie zdziwiło. Jeszce się może okazać że są jednojajowe. Mam zapytać w klinice a jak nie zapisali wcześniej tego.bo ze wszystkich zdjęć nie jest to jednoznaczne to dowiem się dopiero po porodzie :) jestem już w domku właśnie dotarlam :) maluszki już nie maluszki :) 4,71 i 4,55 cm a mięśniak troszkę podrosl 2,43
 

Załączniki

  • _20160610_162002.JPG
    _20160610_162002.JPG
    993 KB · Wyświetleń: 74
  • _20160610_162154.JPG
    _20160610_162154.JPG
    402,5 KB · Wyświetleń: 82
  • _20160610_162002.JPG
    _20160610_162002.JPG
    993 KB · Wyświetleń: 74
Ostatnia edycja:
Przykro mi, wiem co czujesz bo przechodziłam przez to wiele razy
Nie wiem która to twoja próba ale skoro teraz coś zaskoczyło to znaczy że jest nadzieja, nie poddawaj się, walcz!
Ja na swój cud czekałam 12 lat.
Nigdy się nie podałam, mimo wielu prób i wylanych łez, jak widać warto
Tobie życzę abyś znalazła w sobie wystarczająco dużo siły i wiary na kolejne podejście!
Pierwsze podejscie ale szczerze mówiąc narazie chyba narazie odpuszczę kolejne...moje życie kręciło sie tylko wokół tego i zaniedbałam sie przytyłam...czas wziąć sie za siebie.Ze mną to jest niestety tak ze obwiniam m o nasze problemy i mam do niego żal ze nie mozemy ;( nie wiem jak sobie z tym poradzić ;(
 
Pierwsze podejscie ale szczerze mówiąc narazie chyba narazie odpuszczę kolejne...moje życie kręciło sie tylko wokół tego i zaniedbałam sie przytyłam...czas wziąć sie za siebie.Ze mną to jest niestety tak ze obwiniam m o nasze problemy i mam do niego żal ze nie mozemy ;( nie wiem jak sobie z tym poradzić ;(
Widzisz,niepłodność to nie jest problem dotyczący partnera w związku, nawet jeśli problem leży po jednej stronie to jest to niepłodność małżeńska i waszym wspólnym działaniem doczekacie się końcu ciąży.
Rzadko kiedy udaje się za pierwszym razem, nawet statystyki o tym mówią
Jeśli czujesz ze nie jesteś gotowa na kolejną próbę odpuść! Tylko wtedy gdy będziesz pełna wiary i nadzieji może się udać
Teraz jest lato, wakacje, wyjedź z mężem, zapomnijcie narazie o invitro, cieszcie się sobą.
Zadbaj o siebie, musisz się sobie podobać, zmień dietę, zacznijcie brać suplementy
Dobrze ci zrobi wizyta u psychologa ,możesz iść sama lub z mężem. Zadbajcie o wasz związek, wyczyscie relacje, dopiero wtedy gdy będzie dobrze między wami podejdzcie do kolejnej próby
Musicie się wzajemnie wspierać a nie oskarżać, tylko wtedy dacie radę przejść przez tą ciężka drogę, na której końcu czeka wasze szczęście!
Uda się, zobaczysz, tylko w swoim czasie
 
Świeże zdjęcia z dzisiaj :) w końcu zmierzone i w końcu dostałam fotki. Jest podejrzenie co do ich dwukosmuwkowosci co mnie strasznie zdziwiło. Jeszce się może okazać że są jednojajowe. Mam zapytać w klinice a jak nie zapisali wcześniej tego.bo ze wszystkich zdjęć nie jest to jednoznaczne to dowiem się dopiero po porodzie :) jestem już w domku właśnie dotarlam :) maluszki już nie maluszki :) 4,71 i 4,55 cm a mięśniak troszkę podrosl 2,43
Sliczne maluszki :)
 
reklama
Świeże zdjęcia z dzisiaj :) w końcu zmierzone i w końcu dostałam fotki. Jest podejrzenie co do ich dwukosmuwkowosci co mnie strasznie zdziwiło. Jeszce się może okazać że są jednojajowe. Mam zapytać w klinice a jak nie zapisali wcześniej tego.bo ze wszystkich zdjęć nie jest to jednoznaczne to dowiem się dopiero po porodzie :) jestem już w domku właśnie dotarlam :) maluszki już nie maluszki :) 4,71 i 4,55 cm a mięśniak troszkę podrosl 2,43
Piękne maluszki. U mnie już się niestety nie da małego zmierzyć. Podają mi tylko wagę. No i na zdjęciach też już tylko pojedyncze części ciała bo całego nie są w stanie ujac :)

Napisane na MotoG3 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry