reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Bunieczek to duży Twój synuś się urodził. Pewnie jakbyś dotrwała do porodu to może koło 3800 g byłby :happy:

Ja się za to mogę pochwalić, że krwiak już skrzepł i zaczyna się wchłaniać. Także mogę powoli wracać do pracy, dostałam zielone światło :laugh2:. Oczywiście na blok operacyjny mam zakaz wstępu ze względu na gazy i tomograf, ale ordynator obiecał że teraz na spokojnie zrobię staże cząstkowe.

Dzidziuś ma 3 cm, rączki, nóżki, śliczny kręgosłup i prawdopodobnie siusiak. Widziałam go, moja dr także. Ciekawa jestem czy faktycznie potwierdzi się przy usg prenatalnym 10.09 :happy:
 
reklama
witajcie
ja jestem dzis po wizycie, Łucja wazy juz 3 kg:szok: dzis na wizycie ustalilismy ze 3.09 jade na szpital, mam byc przebadana, plus mam miec podane sterydy na płucka dla dzidzi i prawdopodobnie 8 lub 9.09 CC.

no to zaczyna sie odliczanie- 18 dni oczywiscie jak wczesnie nie urodze:-D

ostatnio wogole po nocach nie spie, po tym jak brzuch mi sie obnizył , to wieczorami mała bardziej sie aktywuje , do tego skurcze i boli mnie cały dół, ból jak na @, spojenie i kosc ogonowa ohhh . ale juz niedługooo:-D
 
bunieczek to nie dziwne że mu się spieszyło na druga stronę brzucha jak on taki duży:-) zdrówka dla was:-)
 
kiki - ale to szybko minęło! 3kg dziewuszka - magiczne 3kg za Wami, niedługo 38 tydzień i możesz bez stresu kochać się z mężem ile wlezie, jeść ostre potrawy i być aktywna - nie wiem co tam jeszcze było... :-p
A wolałabyś aby jeszcze posiedziała, czy już chcesz mieć się po drugiej stronie brzucha?
 
Bunieczek, gratulacje i zdrówka dla synka i Ciebie :)

Kiki to już? o kurczę ale długo mnie nie było. Trzymam mocno kciuki za poród i już niedługo przytulisz swoją pociechę :) Dziewczynka ma ładną wagę, a ciekawe ile przy porodzie będzie miała. Moja na usg kilka dni przed porodem miała 3600 :) a urodziła się 400g więcej :)

Kolejne maluszki szykują się do wyjścia, fajnie. Powodzenia dziewczyny, wytrzymajcie do swoich terminów i łatwych i szybkich porodów - i bez żadnych komplikacji :)
 
sykatynka- no powiem ze w miare mi przeleciala ciaza, ale odetchnełam i wyluzowalam jak minełam 28 tc (w tym tyg ja sie urodziłam) a jak juz wybił 33 to teraz strasznie mi sie dłuży. chciałabym miec juz Łucje ze soba. choc boje sie CC


szkrabek- heh ja juz nie pamietam co to seks. cała ciaza abstynencja. zakaz gin . choc mnie pare razy wzieła ochota to moj M tak strasznie sie bał ze nie chcial i biedak juz tyle czasu posucha ;-) no a ja mysle ze moze cos pokombinujemy zanim pojade do szpitala tego 3.09
ale powiem ze dziwnie wiedziec godzine zero, ze 8-9.09 bede miec CC i kluseczka bedzie ze mna

anulla- no tez jestem ciekawa jak duza bedzie moja kluseczka. mam pietra jak to bedzie jak juz bedzie z nami. czy sobie poradze. 5 lat staran a kiedy juz wiem ze bedzie mała to oblecial mnie strach
 
Witam dziewczyny,

może niektóre z Was mnie jeszcze kojarzą:)
W zeszły pt urodziłam Zuzię o godzinie 6,25 rano z wagą 3200g, 56cm dł:-)
Od nd jesteśmy już w domku, Zuzia jest cudowna i bardzo grzeczna, śpi, je i tak w kółko:-D

Mam prośbę do mam, które karmią - co jadłyście w pierwszych tygodniach po porodzie, a czego należy się wystrzegać? Chodzi mi o Wasze własne doświadczenia, bo co innego mówi położna ( według niej mogę jeść na razie niewiele produktów ), a co innego piszą w necie, np. wszędzie pisze, że dużo warzyw i owoców, a położna, że absolutnie nic surowego, tylko gotowane.
Będę wdzięczna za Wasze komentarze i doświadczenia.

Pozdrawiam wszystkie oczekujące mamusie i trzymam kciuki.
 
Ewcia,

ja po porodzie to przez pierwszy miesiąc miałam prawie że głodówkę :p Strasznie się bałam, żeby synek nie miał kolek więc ograniczałam się bardzo. Głównie jadłam rzeczy gotowane na parze, mięso warzywa. Jadłam też surowe warzywa i nic mi nie było. Dopiero po miesiącu zjadłam pierwszego schabowego i młodemu nic nie było :D Jadłam też truskawki i też było ok. Prawie w ogóle nie jadłam potraw wzdymających.

I dzieki Bogu unikneliśmy kolek :-)
 
reklama
Dziewczyny, nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie... Miałam "trochę" przejść, sporo leczenia, ale dziś skończyłam właśnie 34 tydzień! Mam dwójkę rozrabiaków w brzuchu i dziś idę się dowiedzieć kiedy mogę liczyć na to, że się zobaczymy :)
Od początku leżałam i co chwilę lądowałam z krwawieniem na IP, potem cukrzyca, potem skracająca się szyjka i ciągły strach o dzieci. Teraz też leżę, ale już troszkę spokojniejsza jestem. Tak więc mocno trzymam za wszystkie Dziewczyny kciuki!!
 
Ostatnia edycja:
Do góry