reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Liska mi sie wydaje ze boli Cie poprostu poszyte krocze. Ja mialam hemiroida pod koniec ciazy i nie sprawial mi dyskomfortu ...
 
Liskka, to ekspresowo ci poszło ;) niestety poszyte krocze będzie boleć ale to też zależy od progu bólu...
My we 3 chidzilysmy pomału, ostrożnie siadalysmy, a jedna tak samo poszyta jak my latała jak wściekła, siadała po turecku itp dziwne dla nas rzeczy robiła ;)
Rzycze szybkiego powrotu do formy i czekamy na fotkę liska :)
 
liskka, no szybko Ci poszło. Po skróceniu szyjki, bez rozwarcia po wizycie i już urodziłaś. Zazdroszczę, że tak szybko :) Najważniejsze, że Lisek jest z Wami :)
Pogody nie zazdroszczę, bo pewnie upał macie i to potęguje zmęczenie. Odpoczywaj sobie ile się da i uściskaj maluszka ;-)
 
Raptus gdybys miala takie objawy jak ja to bys nie chciala miec objawow...:-(

Liskka super ze tak szybko poszlo i ze juz po ;-)

Kate gratuluje wizytu i maluszek juz jaki duzy.. nie stresuj sie!..ja nie robilam testu pappa, u mnie to mogloby byc roznie. A gdyby cos bylo nie tak to bym musiala miec amniopunkcje dwoch maluszkow.. wolalam nie ryzykowac.. i tak mialam przeboje w ciazy.m
 
Liskka znieczulenie fajna sprawa, szkoda, ze nie we wszystkich szpitalach je podaja, po co sie meczyc skoro mozna rodzic po ludzku :) Lisek ciezszy od mojego Juniora ale za to krotszy wiec pewnie troche grubszy. Chociaz mojego chyba zle zmierzyli po porodzie bo wczoraj mierzyl tyle samo a to nie mozliwe, widze po ciuchach, ze urosl.
 
Liska jeszcze raz gratuluję. poród szybki ale się wycierpiałaś. Mam nadzieję, że szybko przestanie Cię tyłek boleć i będziesz mogła się w pełni opiekować liskiem :-).


Kate usg wyszło bardzo dobrze a te głupie testy pappa to tylko statystyki obliczane przez komputer i nerwy. Jeśli nie masz wskazań to odpuść tą część z krwi. Poza tym to super, że na usg jest wszystko w porządku :-)


Dziękuję za życzenia urodzinowe :-)
 
aisa i anula- fajnie ze macie juz terminy ustalone. pewnie i przez to zacznie sie zarazem odliczanie dni jak i stres. ale wam zazdroszcze ze juz jestescie na takim etapie:-)

anulla- teraz trzymam kciuki za wasza 2. zycze szybkiego porodu . teraz czekam na info od Ciebie ze lecisz na porodówke:tak:

lisekk- ogromne gratulacje szybkiego porodu, no i witamy liska na swiecie, szybkiego powrotu do sił. a podejrzewam ze cie boli rana niz hemoroid. czekamy na zdjecie malucha.;-)

kate-miałam ci zyczyc powodzenia na wizycie ale nie zdąrzyłam. dobrze ze na usg wszysko ok. a co sugerowali ci płeć??
a powiedz mi po co ci test pappa ktory jest statystyka?? nie pamietasz co ja przezywałam przez 3 tyg?? wiadomo ze twoja decyzja. ale ja nie miałam wyboru i u nas wszystkim po kolei pobierali krew na te badanie. ale jakbym miała wybór to bym go nie robiła. bo tak jak piszesz test+usg =95% czyli mimo wszystko dalej masz 5% niepewnosci...

dziewczyny ja sie ostatnio nie udzielałam ale do teraz siedzi wszystko we mnie. moja szwagierka urodziła 1,5 miesiaca temu. i zaczeła sie u niej depresja. ktora ona razem z szwagrem przed wszystkimi ukrywali. widziałysmy pierwsze objawy tylko ja i kuzynka.(ja pracowałam na psychiatryku) i sugerowalismy im zeby poszli choc na rozmowe do psychologa. oni dlugo to ukrywali i twierdzili ze nie ma problemu. az z dnia na dzien po miesiacu zaczeło byc juz zle ze nie umieli sobie z tym poradzic i wtedy sie zaczeły telefony do mnie o pomoc, dzieckiem zaczela zajmowac sie tesciowa, ja kombinowalam o wizyte u psychologa i udało sie na piątek . niestety w srode było juz tak zle ze wyprosiłysmy o szybsza wizyte. dobrze ze tam trafiłam z nia bo psycholog powiedziala ze depresja poporodowa jak nie poczatki psychozy. i ze konieczne musi byc leczenie szpitalne psychiatryczne. koniecznie musiałysmy ktoras z nas spać z nia powiedziała ze dobrze ze przyszłysmy z nia bo piatkowej wizyty mogłaby juz nie byc. no i sie zaczeło. z racji ze pracowałam tam to szwagier prosił mnie zebym z nimi jechała. akurat z przyjęciowych lekarzy była dr z która pracowałam. no i zamkneli szwagierke na leczenie.
oczywiscie ciezko mi z tym . nie wiem czemu ale mam głupie poczucie winy ze ja tam zamknęłam.
 
reklama
Do góry