Anulla28
Cudzie trwaj !!!
liskka, mąż jest teraz ode mnie 3 godz drogi, więc myślę, że zdąży dojechać. Od 11.05 bierze urlop, więc już będzie przy mnie. Ale ustaliliśmy, że jakbym nie urodziła do tego 11.05 i nic by nie zapowiadało porodu, to dalej będzie pracował a urlop weźmie od terminu porodu 18.05. No i mam nadzieję, że urodzę tego 11.05, ale obawiam się, że możesz mieć rację i urodzę w terminie lub po. A już nie mogę się doczekać.