reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Ostatnio juz cos źle sypiam, bolą mnie plecy, biodro w nocy, nie wiem czy przez cieżki brzuch czy jak, wstaje juz po kilka razy do toalety :(

Ciuszki mam juz poprane, smoczki i butelki wyparzac będę jakoś po świętach. Te podgrzewacze sterylizatory kupie dopiero po porodzie, dalej próbuje ogarnąć ten temat...
W ten weekend muszę znaleźć jakas torbę zeby spakować maluszka, dla siebie jakas mam nadzieje wygrzebać z szafy. Tutaj trzeba w dwóch osobnych sie pakować , w Pl tez?
A w srode podglądanie liska :-)
 
reklama
Agaawa przegapiłam wczoraj Twój post, chyba akurat odpisywałam i nie cofnęłam się z czytaniem. Cieszę się, że już wyszliście do domu i że miałaś dobrą opiekę, przynajmniej trauma poszpitalna nie zostanie ;-) Teraz uczcie się siebie z Piotrusiem. Czekamy na relację jak minął pierwszy dzień w domu :-)

Liskka u nas nie wiem czy są wytyczne co do toreb ale ja pakuję dwie osobne bo łatwiej to później ogarnąć logistycznie, zwłaszcza jak najpierw trafię na patologię i poleżę kilka dni to rzeczy dla dziecka nie są mi potrzebne. Ze spaniem to niestety lepiej nie będzie ;-) musisz się przyzwyczaić. Ja budzę się co 1-1,5 h ale przekręcam się na drugi bok i od razu zasypiam więc nie jest źle. Wizyta w wc tylko raz, około 3-4 godziny a później jeszcze śpię do 9-10.

Zastanawiam się nad pakietem do pobrania krwi pępowinowej bo przecież jak coś się zacznie dziać i szybko mnie z patologii wezmą na cc to M nie zdąży mi tego dowieźć. Na opakowaniu jest napisane, żeby przechowywać w temperaturze pokojowej od 18 do 24 stopni ale nie wiem czy to się tyczy już po pobraniu krwi czy przed też. W aucie wozić tego nie mogę bo za zimno a w szpitalu może być za gorąco :confused:
 
Kasik, z tymi szczepionkami to niezły koszt jest. Chyba już trzeba zacząć kasę zbierać. Nie kumam w ogóle co to znaczy C, a czym są te inne co pisałaś, ale rozumiem, że pewnie gdybym chciała wyjechać poza Europę. A na to się nie zapowiada. Mam nadzieję że zdążę zgłębić temat zanim przyjdzie do szczepienia. Narazie może uda się coś odłożyć na ten cel.

Na suwaczku masz już donoszoną ciążę, a tak się matwiłaś żeby nie urodzić wcześniej :) Mam nadzieję, że u mnie minie szybko ten czas i nareszcie będzie tc, gdzie mała będzie już w pełni bezpieczna przy ewentualnym porodzie.

Aisa, nie jesteś sama, ja też jestem głupia co do szczepionek, bo myślałam, że te 5w1 czy 6w1 zawierają już wszystko i nie trzeba tego powtarzać co miesiąc. Ale co to dla nas, ogarniemy temat. Potem przyjdzie kwestia karmienia, co kiedy dawać itd. Także człowiek cały czas się uczy ;-)

Liskka, ja też źle sypiam, kręcę się i dlatego z mężem śpimy osobno. Szkoda mi go, bo nie może spać przeze mnie. Budzę się co ok 2godz przekręcam na drugi bok albo wc i jakoś w miarę zasypiam dalej. No i rano mi się śpi najlepiej i wstaję ok 10. Tak już chyba będzie do końca ciąży.
Co do torby to mam ambitny plan spakować się w 1 średnią torbę. Nie zamierzam brać dużo rzeczy dla siebie ani małej, bo jak coś to mąż dowiezie w ok. pół godz. Zależy o której godzinie i czy korki będą. Ale to tylko plan - a co wyjdzie przy pakowaniu to nie wiem. Narazie planuję spakować siebie i zobaczę ile miejsca zostanie na rzeczy małej.
Ciekawe ile już mały lisek waży :-)
 
Anulla teoretycznie mowi sie, ze ciaza donoszona jest po 38 tc, nie wiem czemu suwaczek twierdzi inaczej ;) Ze szczepionka dobrze zrozumialas, choroby te wystepuja poza europa dlatego ja chcialabym zaszczepic. Ale jak sie na to zdecyduje to szczepienie moze odbyc sie w 13-14 miesiacu zycia a co bedzie jak dziecko wczesniej zachoruje na inny typ, ach dylematy ...
 
kasik to ty w ogole nie mialas jeszcze KTG ja wlasnie ostatnio miałam jest wszystko ok a bylam na tym lepszym USG i moja dzidzia wazyla 2400g w 35tyg a nie tak jak lekarz mowil tydzień wcześniej ze 2600g wiec wiedziałam ze to nie możliwe :))) doktorka powiedziała ze dzidzia będzie drobna a co najlepszego to wloski na glowie ma i to nie mało ponoc hehehe a mi tak dokucza zgaga :))))))) a i popatrzyla na mnie i moje biodra i powiedziała ze jedynie CC bo nie urodze, waska jestem a zdrowie dzidzi najważniejsze
 
Anulla28, obstawiam że skubaniec mały będzie ważył 2400 minimum:-) Wczoraj kupiliśmy śliczny otulacz/kocyk do szpitala, i widziałam walizeczkę dla małego, dzisiaj się po nią wybieramy. Zostało jeszcze jakieś 7 tyg do 40, chcę go już tulić ale smutno mi będzie bez brzuszka,już się przyzwyczaiłam :)
A pierwszy dzień wiosny przywitał nas dzisiaj deszczem, szaro i buro aż się nie chce wychodzić .
 
Kasik ja juz mialam KTG przynajmniej 4 razy... a teraz od czwartku mam co 2 dzien:tak: dzis tez zaraz sie zbieram i jade

Agawa super ze juz w domku jestescie :tak:

dagpio - witaj i gratuluję szczęścia w brzuszku :tak:
 
reklama
Do góry