reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

reklama
Esiek super, że tak dobrze sobie radzicie. Dogadałyście się z Gosią :-)

Anulla gratuluję udanej wizyty i chyba dziewczynki :-) fajnie, że łożysko się dobrze umiejscowiło i możesz być spokojna bo nie grozi Ci przodujące. Ja się przekonam za tydzień :-)
 
Kochane nie bylo mnie caly dzien i tyle do nadrobienia....
yes2.gif.pagespeed.ce.odCVgD4k4B.gif
dziewczyny jestem 36h na nogach, spalam moze 1,5 godziny... !! musze isc spac... !! ale czy zasne?


Anulla
gratuluję udanej wizyty i po cichu dziewczynki
gny8CYYIRoIirlxM66arh4yepUTBOLZNUI1gCwjITAFtR41akwDxuxGl2xAAgRAQE4gOWVBA4hr9usfLmsBaASAIUTgCmhAZAQQ5kvgEnTOIMBwgfALCwhiiJljInCCtFwrEArc4mIbGMGIEysWyG2x48VmHiNGIrmy5cuYE9vIjPgIwoAAOw==


Esiek
super ze wszystko jest u was dobrze, super sobie radzicie i faktycznie to już miesiac ale czas leci. :tak:


Magda
bywalo ze na chwile musialam sie polozyc bo oczy mi same lecialy, 2 razy nawet dwa razy dziennie, a tak to raz a teraz to nawet w dzien nie spie bo nie moge zasnac..a w nocy tez problem.. mam straszny problem ze spaniem... :-(
 
Ona - ja co prawda nie iIfinity ale myślę ze mamy się podobnie. Z tym ze mój młody dopiero teraz odnalazł mój pęcherz- i jak kopnie to łzy same ciekną! a co do układania się a nie daj bóg kucnięcia czy próby schylenia się - masakra. no i ta zgaga!!!
Fajnie masz ze znasz uż dokładną datę - ja czekam :confused:
powodzenia i spokjnej nocy!
 
Któreś z dziewczyn miały ostatnio też problemy jelitowe... bralyscie jakieś leki? Jakąś osłonę na żołądek czy węgiel?
Kasik ty strasznie chora byłaś...brałaś coś czy samo przeszło?
 
Esiek śliczna Gosia:) Taka spokojna, a w dzień pewnie daje popalić :-)
Kotuska, koniecznie nasze dzieciaczki muszą się poznać:) W końcu poczęte w tym samym miejscu :-D. A ubranko rzeczywiście będzie pasowało. To chyba jakieś przeczucie było żeby je kupić:)

Pytałam wczoraj lekarza o cc i powiedział, że po in vitro ja mam prawo wybrać jaki chcę poród. Jeśli będę chciała cc, to nikt nie będzie mnie zmuszał do naturalnego porodu. Ale on jest za naturalnym, no bo u mnie ze względu na stan zdrowia i kilka operacji lepiej naturalnie rodzić. No ale o porodzie porozmawiamy trochę później. Także będę musiała przemyśleć za i przeciw cc, bo sama jeszcze nie wiem jak bym chciała rodzić.

No i chyba muszę zaprzestać jeździć autem. Mam jakieś głupie szczęście i ciagle coś się dzieje jak jeżdzę. Dzisiaj prawie miała wypadek, bo facetowi na pasie obok wyjechał ktoś z podporządkowanej. A ten zamiast zahamować i ewentualnie wjechać mu w tył, to od razu zmienił pas na mój i zepchnął mnie do krawężnika. Zdążyłam zahamować, odbić i facet jakimś cudem się przecisnął. No ale ja prawie wjechałam w znak na pasie zieleni :-(. Na dodatek w ogóle się nie zatrzymał, tylko musiałam go gonić i trąbić. A potem do mnie miał pretensje że co ja chcę, skoro nic się nie stało. Na aucie nie ma śladów, bo sprawdziłam, ale zatrzymałam się pod jakimś sklepem na parkingu i się popłakałam z tego wszystkiego. Brzuch mnie rozbolał z tych nerwów. A do tego muszę dziś zawieźć auto do mechanika bo wczoraj prawie padł nam rozrusznik i odpalić auto niemal graniczy z cudem :(
 
Ona, Lionessa oj ciężko, nie ma co ściemniać że jest inaczej ;-) i mówiąc szczerze nie spodziewałam się aż takiego spadku 'formy' na te ostatnie tygodnie - każda, nawet najmniejsza rzecz mnie już przerasta, ostatnio poryczałam się już z bezsilności i tego że wszytko mnie boli - chyba lubię mieć nad wszystkim kontrolę i poczucie że jestem niezależna i sama wszytko dam radę zrobić a tu d**pa :-(
Ogólnie reasumując prawie nie śpię, jestem spuchnięta, bolą mnie dłonie jakbym miała reumatyzm i w sumie reszta też mnie boli i nie mam ochoty na nic :-p dobrze że jeszcze tylko kilka dni bo mam wrażenie że każdy kolejny trwa tyle co miesiąc :rofl2: dzisiaj ostatnie ktg i mam nadzieję że dowiem się już szczegółowo na którą mam cc i jak to wszytko będzie wyglądać ...

Esiek super że do nas zaglądasz, a że rzadziej - martwiłabym się jakbym Cię tu widziała za często ;-) Gosia śliczna i wygląda jak aniołek choć pewnie potrafi pokazać też różki ;-) fajnie że się już 'ogarnęłaś' i macie choć trochę czasu dla siebie - ja trochę się tego boję że zapanuje totalny chaos :zawstydzona/y:

Anulla no to po mału gratuluję kolejnej kobietki na forum :-) i udanej wizyty oczywiście :tak:A z tym samochodem to uważaj - ciążą to szczególny okres, nie tylko pod względem bezpieczeństwa ale też naszego samopoczucia i psychiki - może warto ograniczyć samodzielne podroże, szczególnie jak masz pecha do takich sytuacji - stres nie jest najlepszy w tym stanie ...

Magda mi się czasem zdarzało w ciąży, nie wiem szczerze mówiąc od czego, w ostatnich tygodniach niestety coraz częściej mój układ trawienia zaczyna szwankować :-( tylko że mi na razie wystarcza probiotyk doustny i lekka dieta przez 1-2 dni. Jeżeli jednak po 2 dniach by się nie poprawiło to może warto zadziałać żeby przypadkiem się nie odwodnić. Wiem że któraś z dziewczyn miała poważniejszą sytuację i coś na to dodatkowo brała, niestety nie pamiętam dokładnie co ...
 
reklama
Do góry