reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

Montana nie pomogę niestety. Ten etap dopiero przede mną. Ale mieścisz się w normie, to dobrze chyba jest.

Olusia ile Ty sie nacierpisz. Dobrze, że z dziećmi jest dobrze. 3maj się.
 
reklama
Esiek śliczna ta Twoja Gosieńka, tylko siedzieć i patrzeć na ten CUD :tak::-)

Olusia wyobrażam sobie co przeżyłaś, lekarz mógł zachować dla siebie te uwagi i powiedzieć po prostu, że dziecko nie chce współpracować z usg a nie od razu z grubej rury jak pewny nie jest :wściekła/y: Ważne, że już lepiej i powód krwawienia zlokalizowany, zawsze lepiej walczyć ze znajomym wrogiem :tak: Trzymam kciuki, żeby krwiak szybciutko sobie poszedł i żeby już do końca ciąży żadnych niemiłych niespodzianek nie było.
 
Kasik w tamtym momencie doslownie mnie zamurowalo, nie wiedzialam co powiedziec a czego nie powiedziec..po prostu ginek robil USG i nic nie mowil pierwszy maluszek ok a potem dlugo dlugo nic nie mowil wiec jedna mysl mi przychodzila do glowy, a jeszcze jego slowa... to jakis koszmar byl... ale na szczesciej uspokoil mnie szybko....!! uffff.. w piatek mam kolejne USG...
 
Montana, mamy podobny gust

Aisa79, super Ze z maluszkiem wszystko dobrze :-) ja za niecałe dwa tyg mam wizytę i dowiem sie kiedy mam połówkowe i czy potwierdzi sie płeć :-)

Olusia, wracaj szybko do zdrowia i trzymaj sie dzielnie !!

Esiek, no poprostu śliczna ! Słodkie maleństwo, super ze juz w domku i ze możesz ja juz tulić :-)
 
Ostatnia edycja:
Olusia pamietam jak trafilam do szpitala i na drugim usg bardzo kompetentna pani doktor zarodka nie mogla znalezc a 2 dni wczesniej przeciez przy przyjeciu do szpitala byl zarodek i bilo serduszko. Te kilka minut byly dla mnie wiecznoscia.
 
Ja za dwa tyg mam wizytę u genetyka z wynikami krwi. Jeszcze to trzeba przeżyć. A i na usg wyszło, że kosmówka nachodzi na szyjkę macicy. Mam się tym nie martwić.
No i ta głupia witamina A w kremie do twarzy, zafundowałam sobie niepotrzebny stres.

Esiek córcia jest śliczna. Jeszcze raz gratuluję :-)

Olusia oby w piątek nie było już takich nerwów na usg.
 
aisa79, wyniki na pewno beda dobre :tak: A i tym kremem sie nie przejmuj, wydaje mi się że gdyby to był krem koncentrat z wit A to moża by się zastanawiać a tak wydaje mi się że to nie ma znaczenia :tak:
 
Esiek ale masz piękne szczęście w łóżeczku :tak: z tego co opisujesz, to może faktycznie laktator będzie akurat dla Ciebie

Olusia kciuki by już wszystko było dobrze, bez tych stresów wszystkich niepotrzebnych


Kotuska mi położna też mówiła, że za szkołę rodzenia nie płacę. Jutro mam podpisać formularz wyboru położnej i to wystarcza. Ja na zajęcia teoretyczne będę chodziła dopiero od stycznia, ale na szczęście na te ruchowe już od przyszłego tygodnia :laugh2:

Dziewczyny ja z tych, co ruchy odczuwają bardzo późno :sorry: Łożysko mam na przedniej ścianie, ale mój dr twierdzi że to nie robi różnicy:eek: Dopiero tak od tygodnia co wieczór czuje takie leciutkie drganie brzucha, jakby drganie mięśni. Wcześniej czułam to samo ale bardzo nieregularnie
Za to wczoraj i przedwczoraj coś porządnie mnie kuło na dole brzucha po prawej. Siora gadała z ginem u siebie w klinice i ten twierdzi, że mogę mieć zapalenie pęcherza - dziwne... no ale zbadam mocz
 
reklama
Esiek Małgosia piękna dziewczynka:) a ile ma włosków. Co do kupek to Marcysia na początku robiła wiecej niz teraz, teraz mamy z tym troszkę problem i próbujemy ją odgazowywać ale widzę ze biedna cierpi. jest na moim mleku i ja kurcze nie wiem co takiego robie źle że ona ma taki wzdęty brzuszek, staram się jeść to co karze położna ale i tak malutka ma problemy. Powolutku zaczynam kapitulować z moim mlekiem, jak nakarmię ją hippem to śpi 3-4 h. A po moim co godzinę jest głodna. Jeśli chodzi o cycki to masz dokłądnie to co ja, ja ściagam prawie od początku bo mała nie łapie sutka i nie ukrywam że jest to meczące ale jeszcze ściagam, nie wiem tylko czy jest sens skoro ona ma takie problemy po moim mleku. Jeśli chodzi o sen to na początku malutka tak miała że spała non stop, teraz pomalutku to się zmienia.
Co do żółtaczki to prawda trzeba karmić co 3 h żeby zeszła ja tak robiłam bo Marcysia też miała żółtaczkę i zeszła. A ile Gosia spadła na wadze po porodzie?
Co do Infacolu to niestety nie działa a krople to trudno powiedzieć ale jest troszkę lepiej, najlepiej działa rurka na odgazowanie, nic przyjemnego ale wiem że malutkiej pomagamy.
Co do tsh to prowadzi to do niedoczynności tarczycy, jutro mamy wizytę u endokrynologa wiec zobaczymy co nam powie troszkę sie martwimy tym.

Dziewczyny co do pieluch to my używamy pampersów, ale położna kazała nam kupić pieluch trójki żeby nachodziy na pempuszeki i kupiłam dady i faktycznie sa słabe, a Marcysia ma po nich mokrą pupę, zrezygnowalismy z nich.

lenka dzieki za informacje jutro jest u mnie pani Ala wiec zapytam co to za zawiesina.

Olusia no to strachu sie najadłaś, ale na szczęście wszytsko dobrze z maluchami wiec odpoczywajcie jak najwięcej:)
 
Do góry