ciężaróweczki po in vitro

[Jogo]

Dziewczyny a moj pasek pokazuje juz 40! Ale to według transferu a według usg to w piątek będzie równe 40 nie wiem kiedy to zleciało. A tak strasznie bałam się wcześniejszego porodu a tu zaraz będzie przenoszona .

Ktoras as pytała co jest dobre na zatoki : sposób babć bardzo skuteczny - na patelni rozgrzewa się sól kuchenna i wsypuję do jakiegoś woreczka materialowego tak żeby nie przepuszczal soli. Leży się z tym na głowie aż ostygnie . Sprawdzone i skuteczne

dziewczyny od polowkowego to juz ze zgorki

 

[Oktavi]

Madzia i Emilia dołączam się. Mam połókowe dzień przed Wami.

 

[Esiek]

Ema - to prawda, wojaże już nie dla nas Ja w 24 tc bylam na wakacjach autem i bylo w miare a teraz ledwo po miescie jezdze i wszystko boli

Jogo - to oby do piatku ! Teraz to sie rozpakujecie jedna po drugiej

Dziewczyny faktycznie po polowkowym to juz leci.... my podchodzilismy 5 razy bo Gośka miała współpracę w nosie więc powodzenia

Ja mam teraz usg III trymestru w nastepny piątek i juz nie moge sie doczekac, mam nadzieje ze pomimo watliwej wielkości brzucha mała jest wymiarowa ; D Obiecalam sobie ze jak przetrwam to usg to przestaje sie denerwowac i czekam na CC - hahahah - jasne. A co do CC to musze jeszcze ustalic termin z lekarzem bo bedzie robil inny niz moj prowadzacy co sie wiaze z tym ze w 37tc musze isc do niego na wizyte zeby postanowil kiedy no i jeszcze wpasowac sie w jego dyzur w listopadzie, i czy podajemy sterydy na pluca postanowi. A to jeszcze tyle czasu....
Mialam prac w od wczoraj a leniwa tak jestem ze nic nie wypralam jeszcze. W
Wozka nadal nie ma a teraz sie martwie jak ten moj wozek z ecoskory bedzie sie zachowywal na deszczu... niby nie ma byc plam ale tak mysle o tym ostatnio.

Dziewczyny na karte Kapphal 20% na wszystko i w C&A takze 20% do 10.09 ale trzeba pobrac kupon z ich FB.
Mowilam ja, ktora miala nic nie kupowac od poniedzialku

 

[genna]

Dziewczynki wypuściłam sie z domq na cały dzien bo lepiej sie poczułam a wy tyyyyle naskrobalyscie ze szok.

Kurczę juz tyle połowkowych a na wylocie kilka dziewczyn szok normalnie , tylko te dzieciaczki takie leniwe i dręczą matkę

 

[Madzia 76]

Fajnie że coraz nas tutaj więcej i gratuluję wszystkim połóweczkom. Ja i Mat]rcelinka powolutku zbliżamy sie do finiszu właśnie wczoraj jak oglądałam sale porodowe to sobie to uświadomiłam, jeszcze 6 tyg. i nastąpi wielkie bum.

Esiek ja też miałam już nic nie kupować, ale to jakoś nie wychodzi. Oczywiscie nie omieszkam wpaść do kapphall i C&A. A dzisiaj robimy wielką wyprawę do hurtowni i zamawiamy wózek bo widzę że Twój idzie i idzie. Pisałam już że wcziraj podpisałam umowę z fundacją na poród i oglądałam sale porodowe w dwóch akurat odbywały sie porody ale panie zgodziły się żebym zerknęła i taki spokój tam był i cisza że normalnie na poród to nie wyglądało. W każdym bądź razie od wczoraj jestem pod opieką fundacji i gdby coś zaczęło sie dziać w każdej chwili położna jedzie do mnie do domu. Podoba mi sie tam ze pierwsza faza porodu moze odbywać się w domu i to mi pasuje. Siedzimy sobie z pania położną i czekamy do momentu kiedy albo mnie boli na tyle że chcę już znieczulenia albo ona stwierdza ze czas jechać do szpitala. Mam tylko nadzieję ze dam radę sn. Położna bardzo fajna i miła rozmawiała z nami wczoraj 2 h, pytała o wszystko i w końcu dowiedziałam sie co oznaczaja te cyferki w naszej karcie ciążowej te o których rozmawiałyśmy kiedyś, zawsze zapominałam zapytać Sienkiewicza. To jest stan naszej szyjki długość/ rozwarcie i twardość. ja jak do tej pory mam 3/0/0 czyli bardzo dobrze. Powiedziała mi też co zabierać do szpitala i czego nie. Nie musze brać żadnych podkładów poporodowych jedynie te piekne gatki. Dla małej nie musze mieć nic ale jeśli chcę żeby była w swoich ciuszkach to oczywiście mogę. oglądałam też sale poporodowe i w jednej była taka śliczna dzidziuchna która urodziłą sie dzień wczesniej ale cudo aż sie poryczałam.

 

[Esiek]

Madzia to beda Zdroje tak?
A wozek to w sobote minely 4 tygodnie od zamowienia juz.

 

[Madzia 76]

Tak będą zdroje, juz na pewno i jesli tylko będzie to mozliwe to sn. Zobaczymy ile Marcelinka będzie ważyła 15.09 i szczerze wolałabym aby do 4 kg nie doszła. Mój syn ważyła 4150 i urodziłąm go też sn ale wtedy były inne czasy wypychali mi go na siłę teraz nie wolno tego robić. Dowiedzałam się też że nie robią już masażu szyjki ani krocza bo to bardzo nie komfortowe dla rodzącej są inne metody na rozszerzenie szyjki. Zresztą zobaczymy jak będzie w praktyce tak czy siak nie ma co ukrywać u w naszym karaju za pieniądze traktują Cie inaczej a ja już raz rodziłam więc wiem co to jest i mój poród można zaliczyć do dosyć lekkich. Muszę przyznać że Zdroje faktycznie mają bardzo dobre warunki mam nadzieję ze opiekę równiez bo na tym najbardziej mi zależy.

 

[Esiek]

Madzia super ze masz decyzje z glowy. Tyloo czekac Kiedy masz ta wizyte u Wegrzyn?

 

[Madzia 76]

Wizytę u Węgrzynowskiego mam 15.09 a 16.09 u Sienkiewicza pobierze już wymas na tą bakterię do porodu itd. potem w 38 tyg. jeszcze raz do sienkiewicza (jak zdążę) i chyba na tym koniec.

A tak z innej bajki dziewczyny kupowałyście koszule do karmienia???. Ja jeszcze nie mam a nie chcę specjalnie inwestować wielkiej kasy bo potem ich nie wykorzystam nieb sypiam w koszulach tylko w piżamach.

 

[Esiek]

Madzia na allegro sa koszule po ok 15zl. Nawet znosne.