reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Peti - to kciukasy zaciskam już teraz całkiem

byłam u gina...
ogólnie Janek ma się dobrze ułożony główkowo (przynajmniej na razie, bo z tego co zauważyłam to jeszcze nie przesądza o tym że się nie obróci), wody i łożysko w porządku... maluszek według pomiarów nadal o tydzień większy niż wynika z om i waży już 960 g:)
ja tylko przesadziłam bo przez 3 tygodnie przytyłam 3 kilo...
a co do glukozy, to powiedział że mam się nie stresować bo ogólnie jak miewał podobne przypadki z zakresem 145 - 150 po dwóch godzinach od 75 g to zawsze wystarczała dieta i było dobrze... a jeszcze na dodatek podobno zmienione zostały normy dla kobiet w ciąży i dopuszczalne jest po 2 godz po 75 g glukoza do 153, ale jeszcze potwierdzi na kolejnym dyżurze w szpitalu i mam dzwonić do niego w poniedziałek to mi powie czy faktycznie zmieniono i po prostu mam się sama trochę kontrolować z dietą, czy jest jednak po staremu i przekraczam normy, czyli mnie skieruje do poradni diabetologicznej...
więc pocieszona trochę jestem i czekam do poniedziałku z decyzją co dalej...

a ogólnie rano zauważyłam, że mam plamy na koszuli nocnej... zaczyna mi się siara pojawiać... trochę się zdziwiłam że za szybko ale gin wyjaśnił że ok i że nawet dobrze że zaczyna się pojawiać, nie powinnam mieć problemu z pokarmem już zaraz po porodzie...
 
reklama
ema no to faktycznie dużo przybrałaś, ta dieta dobrze Ci zrobi :-) A ile przytyłaś od poczatku ciazy??

szczerbatka podchodziłaś w lodzi w któreś z klinik?? Gdzie chcesz rodzic??
 
od początku już 9 kg...
teraz było faktycznie trochę szaleństwa - w tym tygodniowy urlop z odwiedzeniem znajomych i rodzinki, co też przyczyniło się do tycia - stwierdziłam że już koniec słodyczy i niektórych z moich ulubionych posiłków (pizzy, fryteczek i innych takich)... myślę że jak tego się pozbędę będzie dużo lepiej:) nawet już obiecałam doktorkowi:)
 
ema juz 9kg wow oby tempo wzrostu kg zwolniło :-) A ogólnie należysz do chudzinek czy do bardziej "napakowanych"?? Podobno chudzinki mogą wiecej przytyć :-) Ja całe szczęście (odpukać) nie mam zachcianek. Np. wczoraj zjadłam przez cały dzień tylko 2małe kanapki i całego, wielkiego słonecznika. Dzisiaj troche wiecej ale i tak wchodzi mi mniej niz przed ciaza. Jedynie jakos w 6tc miałam niezły apetyt i az sie przestraszyłam ze jak tak bedzie to przytyje w ciazy tak jak moja mama ze mna czyli 28kg.
 
no niestety do chudzinek raczej nie należę... ogólnie przy 184 cm miałam przed ciążą tak jakoś około 80 - 81 kg najczęściej... jedyny plus że się na tych centymetrach ma gdzie rozkładać ta waga:)
 
Ale Ty wysoka jestes:szok: A Twoj M ile ma?? To wcale z wagą nie jet tak zle u Ciebie ja mam 170cm i przed ciąża wazylam 71kg czyli gorszy bilans niż u ciebie. Ale co tam maluszek wazniejszy a kg sie zrzuci :-):-)

A Nasza Peti może właśnie rodzi uparciucha małego :)
 
Ewelina Montana witam na najfajniejszych forum:)!

peti myśle o was , trzymaj się i dużo siły życzę . Jednak najwspanialsze jest to ze najdalej jutro przytulisz Lucy :-D

Minni ni pięknie ci waga zeszła aż ci zazdroszczę . Malutka twoja jest grzeczna ? A jak tam z karmieniem masz dużo pokarmu?

Madzia i Piotr u was to już termin się pięknie zbliża :) zaraz przyjmiesz koszulkę liderki bo peti właśnie rodzi :)
 
reklama
M też jakoś między 184 a 186, zależy kiedy mierzony... właśnie dziś się lekarz śmiał że mamy się nie przejmować tym że maluch według pomiarów duży, po prostu za rodzicami idzie:)
trochę to mało pocieszające jak się o porodzie myśli...
z jednej strony bym już chciała jak peti odliczać minuty do spotkania z Jankiem, ale z drugiej strony to im bliżej tym bardziej się boję...
 
Do góry