Sylwia trzymam kciuki za Ciebie i Wiktorka. Jutro Wasz najwspanialszy dzien

daj potem znać jak poszło
Fusun strasznie Ci współczuje takiej niepewności i tego ogromnego niepokoju o dzieci, który Ci teraz na pewno towarzyszy. Musisz byc jednak dobrej myśli. Ta historia nie może mieć innego jak tylko dobre zakończenie... Głęboko w to wierze. Jestem z Tobą myślami.
Gosia my to sie chyba we dwie coś nie zrozumialysmy

nie wiem czemu tak odebrałam Twój post. Przepraszam za nieporozumienie. A do cesarek nic nie mam: i do tych na życzenie i do tych ze wskazaniem. Uważam ze to obok porodu sn, normalna droga rozwiązania ciazy w dzisiejszych czasach.
lawendowy yyy to do mnie była skierowana Twoja wypowiedz? Ale o co chodzi bo zglupialam
Ja walczę z przeziebieniem i modlę sie, żeby synek sie nie zaraził ode mnie. Podobno łapie przeciwciala ode mnie z pokarmu, ale i tak sie niezle niepokoje. Akurat teraz musiało sie coś przyplatac. A metody leczenia przy karmieniu piersią są chyba jeszcze bardziej ograniczone niż w przypadku ciazy. Może cos polecicie z naturalnych sposobów na suchy kaszel, katar i bol gardła?