Fusun
Fanka BB :)
Mój doktor - a jest to bardzo dobry doktor - powiedział,że najlepiej jest rok poczekać, jednak nie ma żadnych potwierdzonych badań, że jeśli dojdzie do wcześniejszej ciąży to będzie problem. Ma pacjentkę, która po invitro zaszła naturalnie po 4 miesiącach.
Ja też mam koleżankę, która straciła dziecko w 33 tygodniu i w kolejną ciążę zaszła 3 miesiące później. Pierwsza ciąża była zakończona cesarką, lekarze byli trochę przerażeni, że to za szybko na drugą ciążę. Ale na szczęście wszystko skończyło się dobrze, donosiła do końca. Tylko, że nie było mowy o porodzie SN. Musiała mieć drugą cesarkę. Ale noszenie jednego dziecka, a dwójki to chyba jest różnica? Macica jest bardziej rozciągnięta i chyba dłużej wraca do normy sprzed ciąży. Czy nie? Bo o odczekaniu roku to słyszałam, tylko zawsze w kontekście jednego dziecka.