Sylwia piękne masz zdjęcie Wiktorka - cudo maluszek, a właściwie już nie taki maluszek, bo patrząc na wagę, to ślicznie rośnie
Ja mam jedno takie zdjęcie, ale mój mały uparciuszek zasłonił rączką pół buźki
Mówiłam wtedy do lekarza, że szkoda, że łapką buźkę przysłania, a lekarz na to: 'To proszę już z synem podyskutować, nie ze mną'
hehe
A ten śpiworek do wózka bardzo fajny. Pewnie też coś w tym stylu kupię, do tego ten welurowy czy też polarkowy ocieplany pajac i powinno być ok. Zakładam, że od połowy kwietnia zawita już do nas wiosna, więc na tak krótki czas nie ma co kombinować z kombinezonami, zwłaszcza, że ciężko będzie trafić z rozmiarem, bo takie maluchy rosną jak na drożdzach.
pingwinek śliczny ten kombinezonek. Faktycznie masz nosa do aukcji
Ja kombinezon dla synka kupię dopiero na przyszłą zimę.
lawendowa jestem naprawdę pod wrażeniem Twojego talentu! Pewnie już dla córci szyjesz maskotki, co?
Szkoda, że ja do szycia mam dwie lewe ręce, bo też bym takie sówki dla mojego maluszka zrobiła - jako dekorację do pokoju i przytulanki do łóżka.