reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

WRZESIEŃ

1. PINGWINEK (20 wrzesień - cc) – córka Milena
_____________

PAŹDZIERNIK

2. SONY (18 październik) – syn Paweł
3. OSKAA (22 październik) – syn Adrian
4. GOTADORA (24 październik) – córka Marta i syn Norbert
5. AGAPL (26 październik) – córka Victoria
6. MILAGORS (28 październik) – córka Zosia
7. GOSIA_1983 (31 październik) – córka Milena
_____________

LISTOPAD

8. AVOCADO (24 listopad) – córka
9. HOLA (27 listopad) – syn Karol
_____________

GRUDZIEŃ

10. MALINUŚ (13 grudzień) – córka Marcelka
11. MARTKA (18-20 grudzień) – syn Eryk
_____________

STYCZEŃ

12. IKASIA (18 styczeń 2014) - syn Tymon
13. MEMORIES (25 styczeń 2014) - córka
_____________

LUTY

14. DARII (2 luty 2014) - prawdopodobnie córka
_____________

MARZEC

15. MajaSauer ( 6 marzec 2014)
16. SYLWIA1985 ( 15 marzec 2014) - prawdopodobnie syn
_____________

KWIECIEŃ
17. MAZANKA (26 kwiecień 2014)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
madzialenak miałam dokładnie tak jak ty, przez pierwszy miesiąc mała tylko jadła i spała i często trzeba ją było wybudzać na jedzenie bo wcale się nie domagała. Potem w dzień już nie miałam tyle spokoju bo mała mało co spała ( i tak zostało do dziś) za to nocki zaczęła szybko przesypiać i tak też zostało.:-D
 
Hey :) Mam pytanie czy ktoras moze orientuje sie jak to jest ze zwezona szyjka macicy?

Wczoraj mialam scratching endometrium i dr powiedziala mi,ze mam bardzo waska szyjke macicy i ze to moglo byc przyczyna nieudanych IUI oraz IVF. W nastepnym cyklu chce podejsc do crio i lekara powiedziala,ze transfer bedzie pod kontrola usg.

Czy ktoras z Was tak miala, czy z waska szyjka mozliwy jest udany transfer? Nic lekarka nie wspominala o jakis zabiegach operacyjnych tylko o transferze pod kontrola usg. Zgory dziekuje za informacje :)
 
Madzialenak a próbowałaś stosować jakieś leki na produkcję mleczka? słyszałam kiedyś o homeopatycznych środkach które przyniosły pożądany efekt u wielu kobiet z podobnym problemem,tak sobie myślałam o tym Twoim mleczku ;-) i doszłam do wniosku że skoro kobieta adoptująca dziecko może wzbudzić laktację to tym bardziej kobieta po cc,ja osobiście od położnej słyszałam również o piciu ciemnego piwa karmelowego na wspomaganie laktacji :-D naprawdę:tak: kurcze jeśli bardzo chcesz karmić piersią to może powalcz jeszcze troszkę,spróbuj dowiedzieć się czegoś w aptece na temat leków,dodatkowo masuj piersi,używaj laktatora,małego przystawiaj po jedzeniu żeby się nie denerwował:-) a jeśli te metody nie pomogą to nic się nie martw,ja swoją córcie wykarmiłam modyfikowanym mleczkiem i jest zdrowa,mądra i silna:tak: są plusy tego że kobieta nie karmi piersią,tworzy się wtedy niepowtarzalna więź między dzidziusiem a tatusiem :tak:
 
Agapl to może rzeczywiście to działa,kurczę myślę że naprawdę warto powalczyć o laktację,ja się bardzo szybko poddałam i szczerze mówiąc żałuję,ja miałam co prawda troszkę inny problem bo ja miałam zastoje pokarmu i przy dotykaniu wyłam z bólu,poprosiłam o tabletki na zastój pokarmu,może gdybym miała więcej samozaparcia,ale byłam młoda i głupia;-)teraz zawalczę :-D
 
Tequila, no ale co to za roznica? Przeciez sama piszesz, ze z twoja corka wszystko dobrze. Spokojnie. Nie ma co sie zadreczac ani meczyc siebie i dziecka. Nic sie nie stanie jak nie bedzie karmione z cyca. Jak boli albo nie idzie i nic z tego, nie ma co sie nad soba pastwic! Nie zawsze wszystko idzie perfekcyjnie ale na szczescie dziecko z glodu nie umrze i to jest najwazniejsze.

ja jak nie bede mogla karmic to nie bede. Tragedii ani dramatu nie bedzie.
 
Milagros różnica jest taka że karmiąc dziecko piersią nie masz żadnych problemów,jest głodne wyciągasz cycka i je:-D przy butli jest to juz cała procedura,wyparzanie butelek,mycie,grzanie wody,mieszanie itd każde wyjście na spacer to masa dodatkowych przygotowań,no i kasa..niestety ale mleczko modyfikowane dużo kosztuje a maluch je pije przez 3 lata:tak:
Poza tym żadna ;-) można robić wszystko aby karmić piersią jedno jest pewne żeby nic na siłę i kosztem dziecka i dobrego samopoczucia
Choć wiecie jak to jest ..problem leży w głowie..kobieta chce karmić a nie ma pokarmu,dziecko się denerwuje bo nie leci,matce zaczyna się udzielać,żal jej dzidziusia i odpuszcza..to takie błędne koło bo czym więcej stresu tym mniej mleczka niestety
 
reklama
Dlatego nalezy podchodzic do tego na luzie. Jak sie nie da to trudno. Bo po co stres i nerwy? Na poczatku jak wszystko nowe to dodatkowe zmartwienia moga do depresji tylko doprowadzic.

kurde, nie wiedzialam ze dziecko mleko tak dlugo pije. Przeciez takie 3letnie to juz schabowego wcina, to po co mleko? W sumie to ja o dzieciach to nic nie wiem, nawet takiego niemowlaka nigdy na rekach nie mialam... Tu mnie zaskoczylas.

Slyszalam, ze po jakims czasie to mleko zadnej wartosci juz dodanej nie ma. Ale jeszcze w tym temacie nie siedzialam.

koszt to pewnie spory, no wszystko kosztuje, zwlaszcza dla dziecka, w naszym prorodzinnym kraju to juz w ogole, zwlaszcza ten 23% vat...

ja planuje oszczedzic na pieluchach i szybko nocnik wprowadzic. Moim rodzicom ze mna sie cos w 8 miesiacu udalo, wiec tez bede tu nieugieta.

Ojeeej, plany mam.... Napisze jak bedzie z realizacja ;) tak samo nie bedzie u mnie smoczkow. Tez pewnie polegne...
 
Do góry