pingwinek75
Fanka BB :)
Sony, no właśnie wiem, że już 37, ale już co najmniej dwa weekendy poświęciłam na sprzątanie i wywalanie gratów, poprałam całe mnóstwo ubranek, ale nie wszystkie i najmniej tych najmniejszych, bo chciałam, żeby były jak najświeższe - więc w ten weekend będzie pranie i prasowanie rozmiarów 50-56 i 62 i pościeli.To nie beztroska, tylko tyle mieliśmy pracy z przeglądem rzeczy nagromadzonych przez kilka lat... I jeszcze sporo tej pracy jest, ale już trzeba powoli się streszczać. Chyba też nieśmiało spakuję sobie torbę do szpitala, w razie, gdyby Milenka się zaczęła wybierać wcześniej, niż w oficjalnym terminie. A Ty jesteś tuż za mną :-)