ciężaróweczki po in vitro

[Orchidea33]

@Orchidea33 ja tez myslalam ze moj syn ma super odporność zanim podzedl do żłobka. Jego pierwszy rok nie stronilismy od ludzi, jeździliśmy w odwiedziny jak dzieci siostry były przeziębione, mieliśmy codziennie po 2 spacery w prawie każda pogodę... I co? Żłobek przez pierwsze pół roku pokazał że odporność Kajtka była średnia. Wg moich koleżanek nie miałam tak źle, a mimo wszystko wykorzystałam od marca do terqz ze 35 dni urlopu

masakra. My niby na basen chodzimy. Jezdzilam z nim wozkiem w deszczu na basen, nic sie nie przejmowalam. A tu tydzien w zlobku a teraz 2 tyg w domu i juz 2 infekcja a z domu nie wyszlismy .

 

[motylek24]

@Orchidea33 ja tez myslalam ze moj syn ma super odporność zanim podzedl do żłobka. Jego pierwszy rok nie stronilismy od ludzi, jeździliśmy w odwiedziny jak dzieci siostry były przeziębione, mieliśmy codziennie po 2 spacery w prawie każda pogodę... I co? Żłobek przez pierwsze pół roku pokazał że odporność Kajtka była średnia. Wg moich koleżanek nie miałam tak źle, a mimo wszystko wykorzystałam od marca do terqz ze 35 dni urlopu

Normalna sprawa z tym wolnym w pierwszym roku placówki. Drugi też jeszcze trochę może być ciężki.
Moja córka w tym roku miała tylko cztery dni wolnego. Z każdym rokiem będzie lepiej.
Ja tam nie wierzę w żadne spacery i inne czary, z synem wychodziłam , robiłam wszystko aby nabrał odporności przed przedszkolem i nic to nie dało. Chorował więcej niż córka.

 

[Kasiekt]

Normalna sprawa z tym wolnym w pierwszym roku placówki. Drugi też jeszcze trochę może być ciężki.
Moja córka w tym roku miała tylko cztery dni wolnego. Z każdym rokiem będzie lepiej.
Ja tam nie wierzę w żadne spacery i inne czary, z synem wychodziłam , robiłam wszystko aby nabrał odporności przed przedszkolem i nic to nie dało. Chorował więcej niż córka.

Ja tez nie wierze w karmoenie piersia a odpornosc.Znam przypadki ze matki karmily 2 lub wiecej lat a dzieci jak poszly do placowki to non stop chore.A znam przypadki ze karmione mm i lepsza odpornosc.Takze wszystko zalezy od dziecka.A odchorowac kazde musi

 

[nieagatka]

niby tak . Do tej pory jak kaszlal to patrzylam podejrzliwie ale nie bylo az takiej paniki. Teraz mam panike, ze juz prawie polowa grudnia, my chorzy, ja od 8.01 do pracy a adaptacja w lesie .
No i przeszlismy w nowy wymiar kataru. Byl lejacy, pozniej taki klejacy glut a teraz znow lejacy . Mam nadzieję, ze przez noc mu przejdzie.

lejqcy katar to moga byc zeby…

 

[nieagatka]

Ja tez nie wierze w karmoenie piersia a odpornosc.Znam przypadki ze matki karmily 2 lub wiecej lat a dzieci jak poszly do placowki to non stop chore.A znam przypadki ze karmione mm i lepsza odpornosc.Takze wszystko zalezy od dziecka.A odchorowac kazde musi

u mnie - starsza 3 miesiace na piersi - nie choruje. Opuszcza max 3 dni w roku. W pierwszym roku zlobka byla chora moze 2 razy. Mlodsza 9 miesiecy na piersi i chorowala duzo wiecej, zapalenie oskrzeli czy pluc kilkakrotnie orzez pierwsze 2 lata. Tak wiec jak dla mnie bzdura kompletna z tym karmieniem piersia dla odpornosci.

 

[Orchidea33]

lejqcy katar to moga byc zeby…

bylismy u lekarza. Okazalo sie, ze mamy druga infekcje- gorne drogi oddechowe. Stad ten katar i mega kaszel. Dostalismy leki.

 

[fredka84]

u mnie - starsza 3 miesiace na piersi - nie choruje. Opuszcza max 3 dni w roku. W pierwszym roku zlobka byla chora moze 2 razy. Mlodsza 9 miesiecy na piersi i chorowala duzo wiecej, zapalenie oskrzeli czy pluc kilkakrotnie orzez pierwsze 2 lata. Tak wiec jak dla mnie bzdura kompletna z tym karmieniem piersia dla odpornosci.

No wiec mamy sprawdzone info

 

[fredka84]

bylismy u lekarza. Okazalo sie, ze mamy druga infekcje- gorne drogi oddechowe. Stad ten katar i mega kaszel. Dostalismy leki.

Co wam lekarz przepisał? Daj znać jak pomoże bo jak na razie nie znalazłam złotego środka na katar

 

[Orchidea33]

Co wam lekarz przepisał? Daj znać jak pomoże bo jak na razie nie znalazłam złotego środka na katar

mamy inhalacje z nebudose hialuronic 3x3ml, pozniej odciaganie katarkiem i nasivin kids 3x1. I odpukac katar mniejszy a lalo sie nawet oczami. Na kaszel mamy sinecod i syrop islandzki

 

[motylek24]

Ja tez nie wierze w karmoenie piersia a odpornosc.Znam przypadki ze matki karmily 2 lub wiecej lat a dzieci jak poszly do placowki to non stop chore.A znam przypadki ze karmione mm i lepsza odpornosc.Takze wszystko zalezy od dziecka.A odchorowac kazde musi

Akurat kp to nie tylko odporność. Mam dwoje wykarmione piersią, kazde prawie po 3 lata odporność zupełnie inna.