reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

ciężaróweczki po in vitro

No to współczuję;(. Ja męża gonie do pomocy.
W końcu dziecko tak samo moje jak i jego. Parę razy dostało mu się jak chciał cwaniakować i mi niby " pomagać " A on chce mi pomagać swoje dziecko wychowywać 🤣🤣.
Chociaż i tak przy małym głównie ja.
Mega ciężko . Niby są dwie osoby A jakby jedną.
No niestety u mnie mialo buc inaczej maz zapewnial mnie ze jak dziecko sie pojawi to noedziele bedzie mial wolne.Misoa ma juz 2lata i 3 miesoace a maz dalej pracuje 7dni w tyg.Teraz ma 2 dni wolne-mamy adaptacje corki w nowym zlobku i ja mu mowie zeby dzis ppkechal do castoramy po zawias do szafki(wczoraj przyjechala moja mama wiec zostanie z Michasia)na to maz,ze noe pp tp bral irlop zeby ciagle cos robic o on chce odppczac.No qrwa!
 
reklama
No niestety u mnie mialo buc inaczej maz zapewnial mnie ze jak dziecko sie pojawi to noedziele bedzie mial wolne.Misoa ma juz 2lata i 3 miesoace a maz dalej pracuje 7dni w tyg.Teraz ma 2 dni wolne-mamy adaptacje corki w nowym zlobku i ja mu mowie zeby dzis ppkechal do castoramy po zawias do szafki(wczoraj przyjechala moja mama wiec zostanie z Michasia)na to maz,ze noe pp tp bral irlop zeby ciagle cos robic o on chce odppczac.No qrwa!
No nie wychowałaś sobie męża 🙆‍♀️.
 
a ja mysle, ze Cie zaskoczy i ze za jakis czas bedziesz mowic, ze i ona zadowolona i Wy :)
hahaah zobaczymy jak narazie wczoraj dyrektora mi napisała że Werka powinna być przykładem i wygrywa adaptacje bo nie płacze 😂kurcze miala katar tzn woda raczej się lala z nosa bo zęby idą dziś nie ma kataru ale trochę kaszle mokrym kaszlem więc nie wiem czy się nie szykować do lekarza czy ja jeszcze obserwować 🤷
 
a ze powinnam siedziec w domu z dzieckiem zamiast do zlobka go posylas. Ze glodem "nie przymieramy" a ona moze mi placic tyle co zarabiam, zebym w domu siedziala. Wszystko spoko ale gdzie tu moja ambicja zawodowa? Gdzie jakis rozwoj?
Nie sądzę ze moje dziecko, mimo tego, ze sie cholernie boje go oddac do zlobka, bedzie szczęśliwe siedzac ze mna w domu 24godz/dobe zamiast z dziecmi sie bawic. Nie mowiac o mojej psychice... bije sie ciagle z myslami czy nie powinnam z nim siedziec w domu bo tyle lat na niego czekalam ale z drugiej strony ja jestem osoba co lubi swoja prace. Wiem, ze za pare lat mie bedzie mnie tak potrzebowac i wtedy ja zostane z tzw "reka w nocniku" bo nie bede miala jak wrocic do swojej pracy bo wypadne z obiegu. I czy on bedzie wtedy szczesliwy widzac sfrustrowana matke?
jesli chcesz i lubisz swoją pracę to do niej wróć ja nie lubię i też wróciłam 😂no tylko że my to z racji kasy bo sam kredyt 4 tys więc ten 🤪ja to z jednej strony się cieszę że oni się nie odzywają z tego powodu że tam też zawsze słodkie rady szły że mogę iść na bezpłatny macierzyński i takie tam jak by mnie było stać to bym została w domu więc te komentarze jego siostry były zbędne ale oni zawsze lubili doradzać 😂😂😂
 
To Ty noe bedziesz szczesliwa,a skoro Ty nie bedziesz to i dziecko noe bedzie szczesliwe.Ja juz pod koniec sierpnoa zeszlego roku codziennie plakalam w telefon do mamy ze Miska jest dla mnoe niedobra,ale ja mam tez taka sytuacje ze maza coagle nie ma nawet w weekendy pracuje woec ja non stop sama z Miska bylam przez 14 miesiecy woec dla mnie zlobek to bylo wybawienie.Maz yez gadal zebym jeszxze rok w domu siedziala z Misia a ja mu na to ze ojcowie moga tez na wychowawczym byc wiec na pol roku niech siedzi non stop z mala,to nie chcial🤷‍♀️ ja teraz mam lepszy czas z Misia a mimo to czekam konca weekendu zeby isc do pracy-sama w to nie wierze ale tak jest.U mnie naprawde bylo mega coezko i nadal jest bo do tego wszystkiego dochodzi logistyka zaprowadzenia Misi do zlobka tak wczesnie-trzeba ja budzic-zebym do pracy zdazyla no i odebrac ja.Q domu obiad,zakupy i zajecie sie dzieckiem bo maz z pracy wraxa ok.18 i nic noe robi tylkokapoe mala i ma ciagle pretensje o wszystko.Wiec ja w pracy odpoczynek od wszystkiego chociaz dla qtajemniczonych-mam mega przejeba.na rpbote😏
ja jak nie pracowałam to zawsze przy spinie szanowny tatuś mi mówił ja pracuję zawsze mu odpowiadałam a ja leżę 😂😂😂
 
reklama
Do góry