reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ciężaróweczki po in vitro

My w pozycji horyzontalnej jezdzilysmy i nadal jezdzimy tylko pod pupke jest wkladka. Wiec tak jak nizej dziewczyny piszą. Moja nie spala tylko chciala widziec wszystko.
A ile mozna niebo i galezie ogladac😁

Fajnie ze wychodzisz sama.
Tak:(
Za szybko leci ten czas:(
Mój też strasznie ciekawy ale na razie leży ładnie w wózku, powiesilam mu u góry zabawki , przykleiłam do ścianek gondoli to sobie ogląda jak nie śpi.
Sama wychodzę bo co w domu będę się kisić ;)
Trzeba korzystać póki pogoda bo zima przychodzi szybko.
Czasami ktoś wpadnie i razem zwiedzamy okolicę.
A dla malucha to zdrowo łykać tlen ;)
 
reklama
Mój też strasznie ciekawy ale na razie leży ładnie w wózku, powiesilam mu u góry zabawki , przykleiłam do ścianek gondoli to sobie ogląda jak nie śpi.
Sama wychodzę bo co w domu będę się kisić ;)
Trzeba korzystać póki pogoda bo zima przychodzi szybko.
Czasami ktoś wpadnie i razem zwiedzamy okolicę.
A dla malucha to zdrowo łykać tlen ;)
To prawda lato szybko minie. Ale powiem Ci ze jesien i zima - nie bylo dnia zebysmy nie byly ma spacerku:)
 
Dzis w zlobku mojej Misi w jej gruoie byl obchodzony dzien mamy😁 zebyscie widzisly jak moja corcia jak mnie zobaczyla wstala i przybiegla z otwartymi raczkami (wszystkie mamy weszlysmy jednoczesnie).moje dziecie jako pierwsz3 wstalo i biaglo jakby skrzydel dostalo🥰 i juz tylko we mnie wtulona siedziala.
Powiem Wam ze jedna matka nie przyszla i jedna z cioc sie nim zajela-mialysmy zajecia z dziecmi.To byl bardzo przykry widok.Co prawda on sie nie zorientowal o co chodzi ale mysle ze wszystkim matkom bylo go zal Jak wyszlysmy po ok.1,5 godz z dziecmi do szatni to ona byla i twierdzila ze pomylila godziny-dziwne bo dostalysmy karteczki w lamilacie takie zaproszenia i wyyluszczona byla data i godzina,a dodatkowo dzis rano sie z nia widzialam i rozmawialam przy niej z inna matka o dzisiejszym spotkaniu.
 
Dzis w zlobku mojej Misi w jej gruoie byl obchodzony dzien mamy😁 zebyscie widzisly jak moja corcia jak mnie zobaczyla wstala i przybiegla z otwartymi raczkami (wszystkie mamy weszlysmy jednoczesnie).moje dziecie jako pierwsz3 wstalo i biaglo jakby skrzydel dostalo🥰 i juz tylko we mnie wtulona siedziala.
Powiem Wam ze jedna matka nie przyszla i jedna z cioc sie nim zajela-mialysmy zajecia z dziecmi.To byl bardzo przykry widok.Co prawda on sie nie zorientowal o co chodzi ale mysle ze wszystkim matkom bylo go zal Jak wyszlysmy po ok.1,5 godz z dziecmi do szatni to ona byla i twierdzila ze pomylila godziny-dziwne bo dostalysmy karteczki w lamilacie takie zaproszenia i wyyluszczona byla data i godzina,a dodatkowo dzis rano sie z nia widzialam i rozmawialam przy niej z inna matka o dzisiejszym spotkaniu.
ja staram sie takich sytuacji nie oceniac. Zawsze jak moge to jestem i staram sie byc na kazdej tego typu imprezie, ale zdazylo mi sie, ze nie bylam, bo niestety ale pracowac musze i nie zawsze dostane wolne (u nas takie akcje sa zwykle rano) i wystarczajaco podle sie z tym czuje, zeby jeszcze ktos musial mi kopa w dupsko dac za niebycie. Do tej pory pamietam jak wszyscy dziadkowie byli w zlobku tylko moja nie miala nikogo, bo 2500km nie przyleca na godzinke w zlobku. Pol dnia przeplakalam widzac zdjecia. A przy nastepnej okazji po prostu Babcia przyjaciolki mojej corki przyszla i powiedziala, ze jest Babcia obu.
Wiaodmo beda mamy ktorym nie zalezy i nie ma ich, bo nie chca. Ale sa takie, ktore nie moga i nie nam je oceniac.
 
ja staram sie takich sytuacji nie oceniac. Zawsze jak moge to jestem i staram sie byc na kazdej tego typu imprezie, ale zdazylo mi sie, ze nie bylam, bo niestety ale pracowac musze i nie zawsze dostane wolne (u nas takie akcje sa zwykle rano) i wystarczajaco podle sie z tym czuje, zeby jeszcze ktos musial mi kopa w dupsko dac za niebycie. Do tej pory pamietam jak wszyscy dziadkowie byli w zlobku tylko moja nie miala nikogo, bo 2500km nie przyleca na godzinke w zlobku. Pol dnia przeplakalam widzac zdjecia. A przy nastepnej okazji po prostu Babcia przyjaciolki mojej corki przyszla i powiedziala, ze jest Babcia obu.
Wiaodmo beda mamy ktorym nie zalezy i nie ma ich, bo nie chca. Ale sa takie, ktore nie moga i nie nam je oceniac.
Tylko z tego co wiem to panie dzien wczesniej pytaly czy bedziemy.I ona potwierdzila bo te panie ciagle sprawdzaly czy juz jest.Wiec mogla powiedziec ze nie i juz.
 
Tylko z tego co wiem to panie dzien wczesniej pytaly czy bedziemy.I ona potwierdzila bo te panie ciagle sprawdzaly czy juz jest.Wiec mogla powiedziec ze nie i juz.
Kaha a moze chciala, ale z jakiegos powodu nie mogla? Moze miala wyjsc z pracy i nagle sie okazalo, ze nie moze. Moze mieszka na zadupiu i byl problem z dojazdem? A moze jest zalatana matka i faktycznie popieprzyla godziny?
Pomijajac juz, ze fakt bycia czy nie bycia w zlobku na dniu matki nie swiadczy o nas jako matkach 😁
Znam taka co pierwsza jest na takich imprezach, a nigdy dziecka ze skzoly nie odebrala, ani nie siadla z nim do zadania czy nie poszla na plac zabaw, bo zawsze ma fryzjera, paznokcie, silke albo cos innego co jest od corki wazniejsze. No ale wg mam w placowce jest mega mama bo przeciez na „akademie” przychodzi 🤪
 
reklama
Kaha a moze chciala, ale z jakiegos powodu nie mogla? Moze miala wyjsc z pracy i nagle sie okazalo, ze nie moze. Moze mieszka na zadupiu i byl problem z dojazdem? A moze jest zalatana matka i faktycznie popieprzyla godziny?
Pomijajac juz, ze fakt bycia czy nie bycia w zlobku na dniu matki nie swiadczy o nas jako matkach 😁
Znam taka co pierwsza jest na takich imprezach, a nigdy dziecka ze skzoly nie odebrala, ani nie siadla z nim do zadania czy nie poszla na plac zabaw, bo zawsze ma fryzjera, paznokcie, silke albo cos innego co jest od corki wazniejsze. No ale wg mam w placowce jest mega mama bo przeciez na „akademie” przychodzi 🤪
Wiem o tym ale tak mi bylo szkoda tego Szymonka.I wszystkim mamom tez bo widzialam jak probowaly jakos go zagadywac.Ja sobie niewyobrazam ze mnie nie bedzie na imprezach gdzie bedzie np.wystepowala moja corka.Moja mama zawsze byla i bylo to dla mnie bardzo wazne bo pamietam jak ja wypatrywalam czy juz jest i cieszylam sie jak juz byla.A dodam ze w pracy u mamy to ciezko bylo sie urwac dodatkowo musial ja tata odebrac wiec nie zawsze bylo latwo z tym.Kiedys sie spoznila to prawie sie poplakalam.Chce zaoszczedzic swojej corce przykrosci.I bede robila za babcie i dziadka-trudno,moi tez nie przyjada.
Odkad jestem mama nie oceniam innych mam bo nigdy nie wiem czy u mnie tak nie bedzie.
 
Do góry