reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

ciężaróweczki po in vitro

Jeju ja mam libido mniej niz 0 ale od czasu do czasu maz sie dobiera a ja tyljo mysle zeby dzis bylo szybko bo zmeczona jestem.Sex dla mnie moglby juz nie istniec ale jest jeszcze maz niestety😉
Mysle ze "produkcja"dziecka przez 4 lata tak mnie wyczerpala ze juz mi sie nie chce.Wczesniej to moglabym non stop.
U nas nie chodzi o robienie dziecka tylko od tak, zwykły upust emocji. Kochamy się i brakuje nam bliskości, sam na sam. To dla nas naturalna rzecz a nie ze do robienia dziecka. Seks to seks a dziecko to taki skutek uboczny trochę - oczywiscie nie dla wszystkich kto nie może zajsc naturalnie.
 
reklama
Tak czytam o tych ciazach i mysle sobie ze jestem wdzieczna Bogu ze mam coreczke ale z drugiej strony czuje taka niesprawiedliwosc ze nie jest mi dane miec drugie dziecko.Do 3 stymulacji nie bede podchodzic,mrozaczka juz nie mam a w naturalsa u siebie nie wierze.Mam ta swoja upragniona corcie,bylam w upragnionej ciazy ale tak mnie naszla refleksja ze juz w tej ciazy nigdy nie bede i rodzenstwa Misia miec nie bedzie.
Czuje jakies takie wewnetrzne przygnebienie i zazdroszcze ciezarnym(wiecie w jaki sposob).Wiem ze nie powinnam narzekac bo mam dziecko ale to niesprawiedliwe ze to nie jest moj wybor😪
Ważne, że jesteś wdzięczna za to, co masz.
A nie wyklucza to żalu, że nie możesz mieć więcej. W każdym przypadku niepłodność jest straszna, nie ważne, czy ma się już dzieci na stanie.
 
Ważne, że jesteś wdzięczna za to, co masz.
A nie wyklucza to żalu, że nie możesz mieć więcej. W każdym przypadku niepłodność jest straszna, nie ważne, czy ma się już dzieci na stanie.
Zgadza sie.Kazda kobieta powinna miec wybor a nam go odebrano i o to mam zal.Ale tez jestem bardzo wdzoeczna ze jestem mama bo corcia jest miloscia mojego zycia❤️❤️❤️
 
U nas nie chodzi o robienie dziecka tylko od tak, zwykły upust emocji. Kochamy się i brakuje nam bliskości, sam na sam. To dla nas naturalna rzecz a nie ze do robienia dziecka. Seks to seks a dziecko to taki skutek uboczny trochę - oczywiscie nie dla wszystkich kto nie może zajsc naturalnie.
hmm dzien urlopu? Dziecko w przedszkolu czy u niani, a Wy macie czas tylko dla Was. Nie mowie raz w miesiacu, ale chocby 2-3 razy w roku taki dzien randki?
 
hmm dzien urlopu? Dziecko w przedszkolu czy u niani, a Wy macie czas tylko dla Was. Nie mowie raz w miesiacu, ale chocby 2-3 razy w roku taki dzien randki?
No najbliższy dzień urlopu zaplanowany na 2 dni po świętach właśnie wtedy mały będzie u niani. Ale jeszcze nie mamy potwierdzenia od kierownika czy mamy te dni wolne. Wiec do tego czasu trzeba wytrzymać. Teraz w grudniu idziemy na spotkanie firmowe wieczorne wiec moja mama będzie usypiać Wiktora - pierwszy raz wiec tez nie wiem jak jej pójdzie i czy będzie po nas dzwonić. To będzie nasze pierwsze wyjście wieczorne od 2 lat. Boimy się jak to będzie wyglądać.
 
No najbliższy dzień urlopu zaplanowany na 2 dni po świętach właśnie wtedy mały będzie u niani. Ale jeszcze nie mamy potwierdzenia od kierownika czy mamy te dni wolne. Wiec do tego czasu trzeba wytrzymać. Teraz w grudniu idziemy na spotkanie firmowe wieczorne wiec moja mama będzie usypiać Wiktora - pierwszy raz wiec tez nie wiem jak jej pójdzie i czy będzie po nas dzwonić. To będzie nasze pierwsze wyjście wieczorne od 2 lat. Boimy się jak to będzie wyglądać.
rozumiem. My nie bylismy na kolacji przez 5 lat. Pierwszy raz na wiosne tego roku jak mlode zostaly z Dziadkami. Bedzie dobrze, opowiadaj mu wczesniej jak to super bedzie z Babcia. Dadza rade.
 
rozumiem. My nie bylismy na kolacji przez 5 lat. Pierwszy raz na wiosne tego roku jak mlode zostaly z Dziadkami. Bedzie dobrze, opowiadaj mu wczesniej jak to super bedzie z Babcia. Dadza rade.
On babcie akceptuje bo jak ja mam popołudniowe zmiany a mąż nocne to oni śpią u nas żeby te 1,5h ktoś był w domu i jak mały płacze to go utula. W dzień tez był wielokrotnie u nich, ostatnio wychodziliśmy na rocznicowy obiad, bez problemu został z nimi, no ale jeszcze nigdy go nie usypiali na noc po kąpieli. Dodatkowo teraz ma straszny lek separacyjny związany ze zmiana opieki dziennej no i pilnuje nas na każdym kroku. Rano zawsze płacze bo wie ze musi tam isc - krzywda mu się nie dzieje bo jak odbieram to ma dobry humor ale zawsze 2-5min płacze jak go zostawiam.
 
reklama
Do góry