Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Co? Czemu tak nie spała, bo nie pamiętam2 lata i 4 miesiace prawie - pierwsza noc mojego dziecka z 1 pobudka. No jakbym nie musiala pracowac to bym szampana na sniadanie pilaNie pamietam juz kiedy bylam tak wyspana
Żyje żyje, kulam się pomału. Już 17 tydzień. Nie mogę się doczekać kiedy to dziecko wyjdzie , bo ciągle nie wierzę że to się dzieję naprawdę i jak o tym myślę to mi się że szczęścia beczeć chcę
.
wbijam po kilku dniach, więc doczytam zaraz resztę i moze znowu rozpetam dyskusje co byscie tyle kawy z raba nie pilyJeszcze mi sie taka refleksja nasunela w temacie - dla Was to, ze niemowlakom przebija sie uszy jest szokujace i w wiekszosci sie Wam nie podoba. Dla moich znajomych tutaj tak samo niezrozumiale jest to, ze znajomita wiekszosc polskich dzieci jest chrzczona. Wiec ja mysle, ze to kwestia tradycji/przekonan/przyzwyczajen i poniekad to rozumiem - 12 lat temu mialam podobne podejscie jak Wy, bo to bylo dla mnie cos nowego. Teraz za to, nie ochrzcilabym dziecka, co 12 lat temu bylo nie do pomyslenia
Ponoc tylko krowa nie zmienia pogladow
. Tutaj bym nie porównywała jednego i drugiego. Chrztem nie naruszasz ciała, idąc tym tokiem to i obrzezanie dziewczynek to kwestia tradycji ( czy chłopców...). Wiem drastyczne porównanie, bo dla nas jest to zle i niepotrzebne (i wiadomo wiekszy bol, trauma itp.- natomiast nadak to naruszenie ciala), ale już w Afryce nie dla wszystkich.a nie Placek????Niestety mój to Mateusz. Ale widzę że nasrane mają podobnie
porządek świata mi się zawalilhelpe sobie kup, bez cukru i nieczego innego. Tylko trzeba ugotować ja 2 min a nie kest blyskawiczna.A dajecie dzieciom kaszki Bobovita? No bo ja daję i nie zgłębiałem za bardzo składu. A wczoraj przeczytałam jak laski na Fejsie jechały tę firmę, że cukier dodają i mam lekkie wyrzuty sumienia że ja małemu ją podaję
Oj Werka my sie nie nauczymy trzymac jezyka za zebami i czasamu czegos nie powiedziec.I masz kupsko nocne@DagLer u nas dziś w nocy była kupa. Pierwszy raz. No i było mi się chwalić
I wczoraj mały zjadł aż dwie łyżeczki obiadku, gdzie zawsze jadł ponad pół słoiczka
nawet zjafla troche rosolu nie tylko makaron i marchewke ale bulion swiat sie konczyPołówkowe to dla mnie był kamień milowy. Wtedy na serio odetchnęłam i kupiłam pierwsze ciuszkiŻyje żyje, kulam się pomału. Już 17 tydzień. Nie mogę się doczekać kiedy to dziecko wyjdzie , bo ciągle nie wierzę że to się dzieję naprawdę i jak o tym myślę to mi się że szczęścia beczeć chcę
Za jakieś dwa tygodnie mam to usg połówkowe i może uwierzę.
Podczytuje i sprawdzam co u was i myślę, że Kajtkowi to by napewno zasmakowały frytki z Mc
. U ciebie też tak pewno będzie . Czas w końcu uwierzyć
. Oczywiście czekamy na relacje na żywo z połówkowych 
To super ze Natalka polubila sie ze zlobkiem.Misia woli towarzystwo samych cioc a szczegolnie jednej.Widac pi niej jak ja ta ciocia odbiera czy oddaje ze Misia ma mega usmiech na twarzy.Przy innej jest podkowkawbijam po kilku dniach, więc doczytam zaraz resztę i moze znowu rozpetam dyskusje co byscie tyle kawy z raba nie pily
a nie Placek????
helpe sobie kup, bez cukru i nieczego innego. Tylko trzeba ugotować ja 2 min a nie kest blyskawiczna.
u nas żłobek tydzien 3 start. Na razie tylko lekki katarek i się trzyma. Nadal obserwuje i najlepiej na rączka czy blisko cioci. Myślę że to też kwestia, że jeszcze sama nie chodzi, a sporo dzieci tak. Jest już coraz bliżej jedbak- teraz etap stania l, kucania i wstawania bez trzymanki
a ja jeszcze 2 tyg laby- do 12 dosłownie laby bo Natalka w żłobku (tfu tfu, jeśli nie zachoruje) a potem do roboty...
No niestety nie Placekwbijam po kilku dniach, więc doczytam zaraz resztę i moze znowu rozpetam dyskusje co byscie tyle kawy z raba nie pily
a nie Placek????
helpe sobie kup, bez cukru i nieczego innego. Tylko trzeba ugotować ja 2 min a nie kest blyskawiczna.
u nas żłobek tydzien 3 start. Na razie tylko lekki katarek i się trzyma. Nadal obserwuje i najlepiej na rączka czy blisko cioci. Myślę że to też kwestia, że jeszcze sama nie chodzi, a sporo dzieci tak. Jest już coraz bliżej jedbak- teraz etap stania l, kucania i wstawania bez trzymanki
a ja jeszcze 2 tyg laby- do 12 dosłownie laby bo Natalka w żłobku (tfu tfu, jeśli nie zachoruje) a potem do roboty...
. Wczoraj w szafce znalazłam kaszkę gerbera bez cukru. Taka dobra?.Ja taka daje ale bez smakowaNo niestety nie Placek
Te z Helpy dopiero muszę zamówic
