reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Ciężarne na Wyspach

Witam się ponownie, wieki mnie tu nie było......
Pozdrawiam wszystkich z którymi tutaj pisałam:-)
mam nadzieję że Wasze pociechy rosną zdrowo:tak:
przyszłym mamom gratuluję i trzymam kciuki za zbliżające się porody:-)
A ja na trzecią kruszynkę czekam:-D
 
reklama
Witam Dziewczyny!!!
Widzę, że dawno nikt tu nie pisał, dlatego nie wiem czy mi ktoś odpisze, ale spróbuje.
Chodzi mi o to, jak to jest z pierwszą wizytą w GP. Czy wtedy zrobią mi badanie na betę? Na razie jestem w trakcie oczekiwania na @, jakoś to dziwnie u mnie przebiega i dziewczyny z tego forum, ale z innego wątka radziły, żeby pójść na betę. Tylko, że one mieszkają w Polsce i tam jest tak, że idą do gin i bez problemu robi. Nie mam pojęcia jak jest tutaj. Czy w GP jak powiem o co chodzi to zrobię tak od ręki? Napiszcie Kochane jak coś wiecie na ten temat!!! Jak się okaże, że w końcu jestem w ciąży, pewnie przerzucę się na Wasz wątek, bo chcę rodzić w Londynie.
Pozdrawiam!!!
 
Nie zrobia ci badania na bete. Ja to w sumie do tej pory nie wiem co to jest ta beta ale dziewczyny z "mojego" watku o tym pisaly na poczatku ciazy :-D

Z tego co pamietam to GP tylko mi mocz sprawdzila. Z badan ktore robia jak wszystko jest ok to:
W 12 tyg USG genetyczne i morfologia krwi i badanie na przeciwciala. W 20 tyg USG polowkowe. Kolejna morfologia w 28 tyg.

Na wizycie u poloznej sprawdza bicie serduszka dopplerem, ulozenie plodu, mierzy ci macice, mierzy cisnienie i sprawdza mocz papierkiem (do analizy nie wysyla).

I to by bylo na tyle :)

Nie martw sie, jak sie na poczatku porownywalam z dziewczynami z PL to bylam przerazona ze one tak duzo maja robione. Ale jak cos sie bedzie dzialo to tu tez ci zrobia wiecej, w zaleznosci od potrzeb.

Do 12 tyg tutaj w ogole nie ingeruja.
 
cytryno, dzięki wielkie za szybką odpowiedź! Tak też i ja myślałam, coś tam się już zorientowałam i poczytałam jak to tu wygląda, faktycznie jest inaczej niż u nas w Polsce. Ja, szczerze mówiąc, to też nie wiem co to ta beta, ale one wszystkie robiły na to badania, coś tam przyrasta i wtedy jest ok, ale o co chodzi dokładniej to nie wiem. No w każdym razie nie mam po co iśc do GP, bo i tak mi nie zrobią. Ciekawa jestem czy polski prywtny ginekolog zrobiłby takie badanie...pomyślę jeszcze nad tym.
Pozdrawiam!!!
 
Do GP idz jak @ nie nadejdzie i test bedzie pozytywny, albo przynajmniej zadzwon do przychodni i powiedz ze jestes w ciazy - bo ci wtedy umowia z polazna. ja mialam 1 wizyte okolo 10 tygodnia, ona mnie potem umowila na USG w 12 tygodniu.
 
cytryno, sprawa już chwilowo nieaktualna...@ dziś dostałam:-(szkoda, bo już miałam nadzieje. A jeśli można spytać, ile Ty się starałaś o dzidzię? czy to samo przyszło...? bo ja trzeci cykl dopiero, ale lekko się podłamuje. Zastanawiam się dlaczego się nie udało, jestem już po 30stce, niby jeszzce mam czas...ale miesiąc ucieka za miesiącem a tu nic. No nic, kolejny cykl, kolejna szansa.
Pozdrawiam!!! życzę miłego i pięknego dnia!!!!
 
Ja tez jestem po 30 i to moja pierwsza ciaza. Zdecydowalismy sie nie starac w tradycyjnym tego slowa znaczeniu, czyli nie obliczac, nie planowac i sie nie stresowac, tylko po prostu przestac sie zabezpieczac. I udalo sie w 1 miesiacu. Ja bylam nastawiona na rok - poltora wiec bylam niezle zaskoczona :)
 
Ja tez jestem po 30 i to moja pierwsza ciaza. Zdecydowalismy sie nie starac w tradycyjnym tego slowa znaczeniu, czyli nie obliczac, nie planowac i sie nie stresowac, tylko po prostu przestac sie zabezpieczac. I udalo sie w 1 miesiacu. Ja bylam nastawiona na rok - poltora wiec bylam niezle zaskoczona :)
trzymam kciuki za zbliżający się poród
katiuszka 79 musisz optymistycznie być nastawiona, ja mam znajomych, którzy starali się trzy lata i się udało cała nadzieja żeby było jak najszybciej czego ci życzę:tak::tak::tak:
pozdrawiam :-)
 
Ja też w pierwszą ciażę zaszłam już po 30. O ile za pierwszym razem nie ukrywam,że liczyłam dni płodne i mieliśmy szczęscie bo udało się za pierwszym razem to teraz po prostu odstawiłam tabletki i żyliśmy swoim życiem,kochając się kiedy mamy na to ochotę a nie patrząc na owulację. Udało się w drugim cyklu.
katiuszka79 życzę się powodzenia i więcej luzu i przyjemności z sexu a mniej stresu i liczenia. Wczesniej czy później się uda. Trzymam kciuki.
 
reklama
witajcie dziewczyny!!!
dzięki za pocieszenie i w ogóle, że odpisałyście. Ja wiem, że nie ma co liczyć, kombinować, najlepiej przyjąć zasadę co ma być to będzie...ale wiecie jak to jest, jak w końcu dojrzało się do rodzicielstwa i chce się tego dziecka, to się wydawało, że nie ma prostszej rzeczy. A tu się chce, a na razie nie wychodzi. Jestem też na innym wątku, tam dziewczyn jest więcej strających się o pierwsze dziecko, wszystkie po 30, nawet bliżej im do 40stki. Mają za sobą kilka lat strań i nic. Chociaż w zeszłym tygodniu posypało się kilka ciąż, chyba 4 jak dobrze pamiętam. Ja przy nich, z moim 3 miesiącami starań, to jestem mały pikuś. Ale mimo wszystko...no nic, jak pisałam, kolejny cykl, kolejna szansa. Daję sobie czas do końca roku, jak nic nie wyjdzie, wybiorę się na badania, hormony itp. Ale mam nadzieję, że się obędzie.
Trzymajcie się!!!! ale mamy piękne upalne lato....tej jesieni!!!:-)
 
Do góry