reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciężarne na Wyspach

pandorka Ty jeszcze caly czas pracujesz? pewnie to tez przeszkadza wypoczac tak jak to by sie chcialo w ciazy.. jesli to Cie pocieszy to ja wymiotowalam do 9 miesiaca ciazy ;)

Od miesiąca jestem na zwolnieniu, bo nie jestem w stanie pracować i do końca ciąży prawdopodobnie (co okaże się jutro) nie wrócę już do pracy. Co do wymiotów, to ja teraz nie wymiotuję w ogóle, a z Filipem wymiotowałam do 7-go miesiąca. Teraz mam inne problemy troszkę.
 
reklama
Czesc dziewczyny

po waszych suwaczka widac jak długo do was nie zaglądałam:szok: przecież niedawno rodziłyscie a niektóre z was maja juz 2miesieczne smerfiki albo 4 tygodniowe kiedy to mineło??? w szoku jestem normalnie............

ja nie mogę zasnąć ale dzis z własnej głupoty bo tak sie najadłam wieczorem ze teraz wszystko mi sie podnosi do góry:wściekła/y::wściekła/y: zwariowac mozna......... 23 grudnia byłam na usg w 3d i nasz smerfuś juz wtedy ważł 1717kg babka powiedziała ze przewidywana waga porodu donoszonej ciazy to 4200 wiec prawie z łóżka spadłam bo jak ja dam rade takiego loca urodzić to nie wiem:no::no: ogolnie synus daje mi nieżle popalic ze czasami z bólu wyje do ksiezyca w nocy kregosłup dokucza tak ze obrucic sie nie mogę a w dzien zgaga nawet po wodzie mineralnej po cichu modle sie abym gdzies w 37 tygodniu urodziła bo odjade:rofl2::rofl2:


Pandorka- a co ci dolega?


pozdrowionka mamuski dla was
 
pinka-to się nazywa uncontroled unknown muscle spasm- niekontrolowane skurcze mięśni nieznanego pochodzenia. Od 6 tygodni dostaje silnych skurczy po beach brzucha od pasa do cyckow ktore nadchodza falami I promieniuja na plecy od pasa do lopatek. Przez to nie moge pracowac, prowadzic auta itp. w domu sobie jakis radze. kładę się na podloge brzuchem w gore I po okolo 20minutach przechodzi. czasem mam kilka takich epizodow dziennie a czasem raz na kilka dni.
 
agatakat, nie mam porownania z kapaniem w wanience, bo nie mamy wanienki, a w wiaderku jest ok, Julek lubi w nim siedziec. Za to w Polsce czeka na nas wanienka po mojej siostrzenicy, to chyba bede kompac w wanience, zeby mogl sie bawic :)

pandorka, wspolczuje problemow ze skurczami.. :( to przechodzi po ciazy?
 
Witam. Moja mała jest juz kapana w duzej wannie. W nocy spi ladnie od 22-6, wiec nie moge marudzic. W dzien je co 2-2,5h , spi w dzien coraz mniej, polubila mate i lezaczek. Ja okresu nadal nie mam ,mialam tylko plamienia ale to przez implant antykoncepcyjny.
pandorka wspolczuje problemow zdrowotnych.
 
no wlasnie co do tego spania to my kapiemy Mala o 18 i potem dostaje mleko ew herbatke jesli jadla przed kapniem i idzie spac, moze ja pozniej klasc spac? juz sama nie wiem.. wczoraj jak poszla po 18 spac to obudzila sie po 1.. coraz dluzej spi, tylko ze jak wstala o 1 to ja sie nie zdarzylam polozyc spac (nie moglam zasnac), a ona byla gotowa do zabawy ;) i sie skonczylo na tym ze wyladowala u nas w lozku i sie bawila kolo mnie a ja spalam, po jakims czasie usnela ale nie mam pojecia kiedy bo bylam taka zmeczona
pandorka wspolczuje! mam nadzieje ze to przejdze po ciazy..
 
Cześć dziewczyny:)
wczoraj pisałam,że szykuje sie na bezsenną noc bo mała wcześnie zasnęła-otóż nie doceniłam mojego dziecka-spała od 19:30 do dziś do 10:30 z przerwami co ok 3h na karminie,ale nawet wtedy jak zgłodniała nie było krzyku tylko głosne malskanie więc ją brałam do siebie,karmiłam,ona przy cycu zasypiała i odstawiałam do łóżeczka i tak do dziś do 10:30. Ona zazwyczaj śpi do tej godz,ale zazwyczaj zasypiała dopiero między 2 a 5 nad ranem a dziś to miałam prawdziwą ucztę senną :)
Teraz sobie grzecznie leży obok mnie się się bawi sama :)
Jeju wspaniałe to uczucie przespać prawie całą noc.
 
joasia super wiesci! :) ja tak sie balam ze Mala bedzie sie drzec jak T. nie ma w domu a ona juz dwie drzemki zaliczyla od rana a teraz sie buja w hustawce i gada do 'pana jaszczurki' :D jeszcze tylko popoludnie przetrwac bez krzyku i dzien bede uwarzac za cudowny :)))
ja zdarzylam, zrobic pranie, powiesic, drugie sie pierze, obiad nastawic, i szykujemy sie na spacerek po kolejnym karmieniu :) zajrze do szkoly w ktorej wczoraj mialo byc warzenie ale nie bylo bo bank holiday, moze na dzisiaj przelozyli?
 
reklama
agatakat ja malej tez nie lulam tylko klade obok siebie na lozku i zasypia sama, do tej pory zasypiala sama w lozeczku a od 2 dni zasypia ze mna po czym ja przenosze.
Ja moja mala kapie ok 20:00 wczesniej kapie synka, po kapaniu dostaje mleczko i nie chce spac :) dopiero na nastepne karmienie miedzy 23 a 00:00 idziemy sie polozyc i zasypia i spi do 6:00 juz 2 dni z rzedu obudzila sie o 6:10 :) karmie ja i wstaje synka wyszykowac do szkoly a mala spi dalej ;) Musze przyznac ze to mleczko dla glodnych dzieci spisuje sie super bo mala dobrze po nim spi i robi ladne zolte kupki :), a i smieje sie do nas coraz czesciej :)
Dobra uciekam malego ubrac....
 
Do góry