czesc dziewczyny
pandorka wspolczuje problemow zdrowotnych i zycze szybkiej poprawy
tak czytam wasze postyi wychodzi na to ze ostatnio wszystkie maluszki jakies marudne.... Arturek ogolnie jest spokojny ale ostatnie dni cos poplakiwal tez myslalm ze kolki ale brzuszek miekki, a on po prostu na raczki chce albo na lozko- i to tylko popoludniami wieczorami bo w dzien jest spokojny wczoraj tez przespal od 8 do 8, z pobudka na karmienie i obylo sie bez placzu
mnie znowu dopadlo jakies zapalenie cyca;/ ale na szczescie szybko zareagowalismy i wszystko minelo- najgorsza w tym jest goraczka bo sie spod koldry nie moge ruszyc bo zimno 14 idena kontrole i pogadam z polozna bo to jest meczace, a to 2 raz w ciagu miesiaca a mleko sciagam regularnie co 3 godz ;/ a to nie zbyt dobrze lapac zapalenie tak czesto, ale kiedy mija dalej chce karmic- bo w trakcie 'choroby' mowie sobie ze koniec karmienia moim mlekiem
nasz maluszek zasypia sam w lozeczku, bo ile razy zasnal na lozku i chcielismy go przeniesc od razu byla pobudka i koniec spania a teraz tuli sie w lozeczku do misa i jest szczesliwy i zaczal sie smiac, i to usmiechnal sie do mnie i do meza kiedy do niego mowilismy, moze jeszcze nie swiadomie ale to takie cudowne uczucie kiedy malenstwo sie smieje i jest szczesliwe
pandorka wspolczuje problemow zdrowotnych i zycze szybkiej poprawy
tak czytam wasze postyi wychodzi na to ze ostatnio wszystkie maluszki jakies marudne.... Arturek ogolnie jest spokojny ale ostatnie dni cos poplakiwal tez myslalm ze kolki ale brzuszek miekki, a on po prostu na raczki chce albo na lozko- i to tylko popoludniami wieczorami bo w dzien jest spokojny wczoraj tez przespal od 8 do 8, z pobudka na karmienie i obylo sie bez placzu
mnie znowu dopadlo jakies zapalenie cyca;/ ale na szczescie szybko zareagowalismy i wszystko minelo- najgorsza w tym jest goraczka bo sie spod koldry nie moge ruszyc bo zimno 14 idena kontrole i pogadam z polozna bo to jest meczace, a to 2 raz w ciagu miesiaca a mleko sciagam regularnie co 3 godz ;/ a to nie zbyt dobrze lapac zapalenie tak czesto, ale kiedy mija dalej chce karmic- bo w trakcie 'choroby' mowie sobie ze koniec karmienia moim mlekiem
nasz maluszek zasypia sam w lozeczku, bo ile razy zasnal na lozku i chcielismy go przeniesc od razu byla pobudka i koniec spania a teraz tuli sie w lozeczku do misa i jest szczesliwy i zaczal sie smiac, i to usmiechnal sie do mnie i do meza kiedy do niego mowilismy, moze jeszcze nie swiadomie ale to takie cudowne uczucie kiedy malenstwo sie smieje i jest szczesliwe
Ostatnia edycja: