hej
zyje jeszcze 2 w 1 i zeby wczoraj mi nienagadali o tym lezeniu i przelezeniu do piatku to juz bym gdzies kursowala
...no z pierwszym tez bylam przed samym terminem "zamknieta" a tu chyba za duzo energi i latania po sklepach w weekend cholera wie
w kazdym razie nosilo mnie i nosi dalej' wszystkich odganialam bo ja umiem i robie najlepiej!!!
i tak zaraz szykuje sie do szpitala na wyniki krw...poniewaz mam miec cc w piatek - zrobiliby mi jak bym byla w szpitalu, ale ze cos tam sie porodowo zaczelo dziac wiec polozna chce miec moje wyniki wczesniej -jakbym nagle trafila i trrzeba by bylo ciac od razu
dzis stuknelo 3tyg od jutra odliczam 39 :roll:
brzuch jest ogromniasty i bardzo twardy, az polozna wczoraj nie mogla dzidzi wymacac, bo mam tyle wody /ponad norme/ i jest tak napiety, ze nic nie wymaca...ale mala za to ja skopala, wiec mogla mniej wiecej stwierdzic gdzie ma nogi
Max przezywa od wczoraj... mowi ze dzis oglosi w szkole, ze w piatek juz bedzie mial dzidzie
w nocy podobno cos mu sie snilo i lecial po babcie -mowi -ze nie chcial mnie budzic - bo kruszynka sie musi wyspac
...biedactwo
a z rana przed wyjsciem do szkoly musial-jak co wtorek zrobic zdjecie SWOJEGO brzuszka ktorego wycalowal te 9 miesiecy
napisalam mu notke dla nauczycielki, zeby mi pisala na biezaco, co Max ma wziasc do szkoly, czy sie nauczyc bo ja nie przyjde przez jakis czas, moja mama nie zna angielskiego a podejrzewam ze sam Max w tej chwili taki rozkojarzony wcale mi nic nie powie i jak zwykle na co bylo w szkole uslyze DOBRZE :lol:
no i zeby przez kilka dni wziely na niego poprawke bo on taki w chmurach lazi ze szok
dobra oto wieloryb
jaki juz ogromniasty
