reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

Po pierwsze się przedstawie takze bede mama wrzesniowa (data 26.09.2010), mieszkam w UK. Nie oddzywalam sie wczesniej pomniewaz w zeszlym roku bylam mama czerwcowa i spotkala mnie najgorsza rzecz z mozliwych moja corka zmarla w wieku 4 miesiecy. Teraz czekalam do konca na potwierdzenie ze moja mala jest zdrowa.

Mam pytanie do mam ktore tu rodzily czy w szpitalu jak sie zostaje dluzej niz te 6h to chodzi sie w dresie czy tak jak w Pl w koszuli nocnej?
 
reklama
Ssabrinaa bardzo mi przykro rowniez wiem co przechodzisz bo tez stracilam swoja pierwsza ciaze :( w 9 tyg. wykryto u mnie zasniad groniasty :(
 
Ssabrianaa - tak bardzo Ci współczuje, wierzę że jeszcze będziesz szczęśliwą mamą, trzymaj się.

Ja do tej pory też nie miałam pojęcia że jest coś takiego jak odwracanie maleństwa przed porodem. Z tego co mi się wydaje to w Polsce nikt tego nie stosuje. Szczerze im bliżej tego wszystkiego tym coraz bardziej się boję o córeczkę. Mam zamiar wypytac o wszystko w szpitalu i wtedy zobaczymy. Nie chce niczego robic na siłę, wiele kobiet rodzi przez cesarskie cięcie.
 
Po pierwsze się przedstawie takze bede mama wrzesniowa (data 26.09.2010), mieszkam w UK. Nie oddzywalam sie wczesniej pomniewaz w zeszlym roku bylam mama czerwcowa i spotkala mnie najgorsza rzecz z mozliwych moja corka zmarla w wieku 4 miesiecy. Teraz czekalam do konca na potwierdzenie ze moja mala jest zdrowa.

Mam pytanie do mam ktore tu rodzily czy w szpitalu jak sie zostaje dluzej niz te 6h to chodzi sie w dresie czy tak jak w Pl w koszuli nocnej?

witam Cię irka- w szpitalu chodzisz jak chcesz- ja chodziłam w dresie, bo tak mi było najwygodniej ;-)
 
Ssabrinaa bardzo Ci wspolczuje,ale mam nadzieje ze niedlugo znow pojawisz sie na forum z dobra nowina:tak:Trzymaj sie

Irka252 witaj.Widze,ze tez swoje przezylas. tak jak Pandorka Ci napisala-mozesz sie ubrac w co chcesz,to Tobie ma byc wygodnie;-)

Monika19275 ja tez slyszlam pierwszy raz o czyms takim jak kolezanka miala robione i powiedziala,ze nastepnym razem odrazu by powiedziala ze chce cc bo mowila ze bylo to strasznie nieprzyjemne a i tak nie udalo sie lekarzowi odwrocic dziecka i miala cc.

Mamunia2 gdzie sie podziewasz?
 
Ostatnia edycja:
Witajcie dziewczyny

jak dobrze trafilam :)Moja mala jest ulozona poprzecznie,polozna powiedziala ze jak sie do 36tc nie obroci to wysle mnie na scan-boje sie ze beda chcieli ja odwracac ,czy mozna sie na to nie zgodzic?
 
Hej dziewczyny :) ja dzis wielkie pranko ciuszkow dla dzidzi :) troche szybko ale wczoraj dostalam 2 kosze ubranek od znajomej :)) i musze gdzies to upchnac :)
 
wrocilam wczoraj od lekarza
mam 23.08 usg serduszka dzidzi w brzuszku- usg kardiologiczne, chca sprawdzic bo moje pierwsze dziecie urodzilo sie z dziurka na serduszku ...chociaz zaroslo sie ale dopiero po ok 7 latach!
wtedy tez maja sprawdzic lozysko i polozenie dzidzi chociaz mam tez to planowe usg w 36 tyg ze wzgledu na to ze mam nisko lozysko i dzidzia tez jeszcze jest w poprzek
jesli wszystko do 36 tyg bedzie na swoim miejscu mam jednak rodzic naturalnie ze znieczuleniem w kregoslup bo sie zapytalam i ona ze nie ma problemu tak mi wpisalam w papiery
a ja sie boje...bo nie wiem czego sie spodziewac...pierwsze rodzilam cesarka

jednak jesli dziecko sie nie odwroci do 36 tyg-do scanu to bede miala cesarka znowu i nikt tu nic nie mowil o jakims rpzekrecaniu dziecka

a ja dzisiaj wrocilam z lotniska
odwiozlam moich rodzicow i synka
sa juz w Polsce
Boze jak tu cicho
co wy porabiacie same w domu?
ja juz sie przyzwyczailam do halasu wkolo siebie

pogoda deszczowa i nie mam gdzie prania wywiesic
;-(
 
reklama
U mnie ani chwili ciszy :) Moj maly szaleje z dziecmi sasiadow od 10 rano :) maja dziure w plocie i tak sobie przechadza z ogrodka do ogrodka, z domu do domu :) wpadna na chwile narobia balaganu i leca dalej :) nawet pogoda im nie przeszkadza :)
 
Do góry