wlasnie tak samo mialam i koszmar stale -po cesarce- lezalam w kaluzy krwi...ruszyc sie nie moglam...ta lignina okropienstwo!!!a w PL nie mozna bo ja nie moglam, tylko jakies podpaski z ligniny mi dawali miedzy nogi
sluchaj ja w 10 tyg mialam tydzien ale krwawienie-krwotok-nie plamienie i u mnie to bylo poronienie jednego z dzieciaczkow bo na usg wyszlo ze byla dwojka
ale slyszalam ze takie lekkie plamienia jak masz tez sie zdarzaja...jak np rozciaga sie macica czy cos tam mog powstaac lekkie pekniecia i krwiaki i stad moga byc i plamienia