reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

Karis ja rodzilam bez znieczulenia i dalam rade;-)A zalezy od szpitala kiedy cie zostawia-tam gdzie ja rodzilam jak sie wczesniej pytalam kiedy mam przyjechac,powiedzieli mi ze jak bede miala regularne skurcze co 10 minut.Pytalam sie tez co jesli mi wody odejda a skurczy nie bedzie to powiedzieli ze mam przyjechac natychmiast do szpitala,oni sprawdza czy wszystko ok i jesli tak to moga odeslac mnie do domu na 24 godziny.Popytaj sie swojej poloznej jak to jest u was w szpitalu
to kiedy mam liczyć na środki przeciwbóle, sama już nie wiem...no ja Alanka rodziłam 19 godz. chciałam bez znieczulenia,ale ale po 8 godzinach bóli się poddałam i dostałam zewnątrzoponowe. Po prostu boję się powtórki:no:
powodzenia na szczepieniu;-)
...u nas już po słońcu i w dodatku straszą zimą w kent...
 
reklama
Hej dziewczyny!

Wczoraj się nie odzywałam, bo miałam taki bardzo fajny dzień
smiech.gif

aż się wierzyć nie chce...
myślałam, że kompletnie do bani będzie, bo to Walentynki , a ja pierwszy raz od 3 lat sama będę spędzała, a tu taka miła niespodzianka...

Z rana partner mojej mamy wręczył Nam bukiety tulipanków i po prezenciku ... bardzo miło było
oczko.gif


Ogólnie wcześniej byłam umówiona z moimi znajomymi
oczko.gif
ale partner mojej mamy zaproponował, że pojedziemy nad morze i że mogę ich też zabrać... więc pojechaliśmy do Brighton
grin.gif


Morze fajniusie, mewy nad głowami latały hyhyhy... a nogi zaciskałam jak mogłam
smiech.gif
ale wszystko OK było, mała się nie śpieszy jednak na spotkanie ze mną
usmiech.gif
może urodzę w terminie 27 lutego? chociaż rzadko to się zdarza...

Byliśmy też w salonie gier na molu jest pełno tych maszyn i Wesołe Miasteczko... ale z Wesołego Miasteczka nie skorzystałam , bo bym od razu tam na miejscu urodziła
hahaha.gif

Złapałam w maszynie maskotę za pierwszym razem
yipi.gif
a później jeszcze poszłam zagrać w zbijanie kokosa
biggrin.gif
miałam 3 piłki i 3 rzuty , żeby zbić kokosa , za ostatnim razem się udało i dostałam taką małą papugę
biggrin.gif

I jeszcze graliśmy w rzucanie monet do takiej maszyny to wygrałam parę breloczków ...

Się śmiałam do wszystkich, że maskotki zbieram dla małej
smiech.gif
11_9_16.gif


Później zajechaliśmy do KFC jeszcze
grin.gif
zjedliśmy po kubełkach kurczaka i po frytkach... ja to się tak objadłam, że myślałam, że zaraz pęknę...

Było BARDZO FAJNIE i miło spędziłam ten dzień
36_3_13.gif




Wstawiam dwa zdjątka z wypadu
biggrin.gif
z moimi znajomymi
smiech.gif
36_3_13.gif
 

Załączniki

  • DSC_0129mnniejejjejej.jpg
    DSC_0129mnniejejjejej.jpg
    42,8 KB · Wyświetleń: 44
  • DSC_0130mniejsze.jpg
    DSC_0130mniejsze.jpg
    36,1 KB · Wyświetleń: 55
Witam Was
U mnie spokojnie, ostatnie pranie zrobilam i tylko czeka na prasowanie, ale to juz jutro.

karis78 dobrze, ze mi przypomnialas o sledziku jutro bo zupelnie zapomnialam. Ale mam takiego lenia, ze zastanawiam sie czy nie kupic czegos gotowego :confused2::-p

kingusia1991 super mialas dzien wczoraj. Ja cie podziwiam, ze mialas sile wybrac sie na taka wycieczke tuz przed porodem. Ja do Tesco pojade i ledwo laze po sklepie, a co dopiero wypuscic sie na caly dzien :sorry::happy: Ale w sumie to dobrze, ze w ruchu jestes to moze malutka szybciej bedzie chciala wyjsc. :tak:
 
Witam Was
U mnie spokojnie, ostatnie pranie zrobilam i tylko czeka na prasowanie, ale to juz jutro.

kingusia1991 super mialas dzien wczoraj. Ja cie podziwiam, ze mialas sile wybrac sie na taka wycieczke tuz przed porodem. Ja do Tesco pojade i ledwo laze po sklepie, a co dopiero wypuscic sie na caly dzien :sorry::happy: Ale w sumie to dobrze, ze w ruchu jestes to moze malutka szybciej bedzie chciala wyjsc. :tak:

No wiesz co na poród to mi się nie szykuje
wsciekly.gif
wkurzam się... po prostu tragedia... ja zwariuję... mam dość zupełnie tej ciąży :angry: wiem, że nie powinnam tak mówić, ale jestem wymęczona... a małej się nie śpieszy... :wściekła/y: nie zdziwię się jak przenoszę , ale wtedy to mega wkurzona będę... dzisiaj tak we wnątrz coś we mnie siedzi - same nerwy , że to tak długo trwa ta końcówka i ciężko... szczególnie, że jak wstaję rano nogi mnie tak bolą jakby 200 kg słoń na mnie usiadł :crazy:
ehhh pomocy!
 
Wiem, ze to wkurzajace bo ja tez nie moge na siebie patrzec, no i taka niedolezna jestem. Ale jakby nie bylo do terminu masz jeszcze niecale 2 tygodnie. Musisz wytrzymac, mala sama wie kiedy wyjsc :sorry::tak: Ja mam termin z OM na 27 luty, ale licza tu z USG czyli 2 marzec u mnie. No i narazie nie bede popedzac malej. Zaczne sie martwic po 2 marca.
Zreszta juz niedlugo koniec u ciebie.
 
Wiem, ze to wkurzajace bo ja tez nie moge na siebie patrzec, no i taka niedolezna jestem. Ale jakby nie bylo do terminu masz jeszcze niecale 2 tygodnie. Musisz wytrzymac, mala sama wie kiedy wyjsc :sorry::tak: Ja mam termin z OM na 27 luty, ale licza tu z USG czyli 2 marzec u mnie. No i narazie nie bede popedzac malej. Zaczne sie martwic po 2 marca.
Zreszta juz niedlugo koniec u ciebie.

To praktycznie tego samego dnia chyba zaszłyśmy w ciążę :-D:-D:-D ale heca...
bo ja też z @ mam na 27 luty, a z USG na 1 marzec :wściekła/y:
więc ciekawe... ciekawe... :eek:
 
To praktycznie tego samego dnia chyba zaszłyśmy w ciążę :-D:-D:-D ale heca...
bo ja też z @ mam na 27 luty, a z USG na 1 marzec :wściekła/y:
więc ciekawe... ciekawe... :eek:
No to zobaczymy ktora bedzie pierwsza. Ja mysle, ze ty bo u mnie to zupelnie nic sie nie dzieje. Doslownie jak bym byla w 7 miesiacu ciazy, zadnych symptomow zblizajacego sie porodu...
 
No to zobaczymy ktora bedzie pierwsza. Ja mysle, ze ty bo u mnie to zupelnie nic sie nie dzieje. Doslownie jak bym byla w 7 miesiacu ciazy, zadnych symptomow zblizajacego sie porodu...

Ja miałam tylko pobolewanie na @ czasami... a jak wstaję to nogi mnie strasznie bolą całe :wściekła/y: ale żadnych skurczy nie miałam przepowiadających nigdy i w ogóle , więc u mnie też żadnych symptomów nie ma :eek: więc może razem po terminie będziemy się turlać :-D:-D:-D

a ile po terminie wywołują tutaj poród?
 
reklama
Wiecie co kochane, ja dziś miałam za to felerny dzień :-(
Ja szłam z Amelką chodnikiem, puściła moją rękę i się przewróciła, rozpłakała i chciała na ręce do mnie. Więc ją wzięłam na chwilkę, przy czym kiedy schodziłam z krawężnika potknęłam się i runęłam na ulicę, z Amelką na ręce.. Jedną ręką trochę zamortyzowałam ten upadek i zasłoniłam brzuch, tak że poleciałam na kolana i bok (łokieć), Amelka uderzyła się w główkę z tyłu- dobrze że miała dość grubą czapkę.. Ja rozwaliłam kolano, a drugie mi tak spuchło, że ledwo chodzę, no i łokieć też podpuchnięty, koszmar..:eek:
 
Do góry