Hej Babki,
mnie dzisiaj nie ma, bo Amelka jest chora, przeziębiła się na maksa, ogromny katar, kaszel, gorączka, echh.. Do tego strasznie marudzi i cały czas chce być u mnie na rękach/kolanach. W nocy nie spałam, bo się krztusiła, a inaczej nie spała jak z głową na mojej ręce :-( Może potem uda mi się coś kliknąć, buziole.
mnie dzisiaj nie ma, bo Amelka jest chora, przeziębiła się na maksa, ogromny katar, kaszel, gorączka, echh.. Do tego strasznie marudzi i cały czas chce być u mnie na rękach/kolanach. W nocy nie spałam, bo się krztusiła, a inaczej nie spała jak z głową na mojej ręce :-( Może potem uda mi się coś kliknąć, buziole.