reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

Dzień dobry :)

kamilalopez,

niestety nie za bardzo, bo jeszcze mi się przyplątały nocne problemy zołądkowe, a pózniej rozbolał mnie ząb :confused:
Ale rano mężuś dał za to się wyspać i nie jest najgorzej :-)
Ty też się wymęczysz z tym przeziębieniem biedactwo..


Gdzie reszta dziewczyn ???

sara,

pisałyśmy równocześnie :-)
I tak trzymaj, super podejście :tak:
Czekamy więc razem z Tobą :-D
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
reklama
Apropos swiat zapomnialam powiedziec ze robilam makowca z przepisu maureen i rewelacja.Tylko ze ja sobie ulatwilam i kupilam gotowa mase makowa:-).Pychotka,polecam:tak:.Dzieki Maureen:happy2:
 
Sara dokladnie,nie ma sie czym denerwowac bo predzej czy pozniej musisz urodzic:-) Bedziesz brala jakies znieczulenie czy rodzisz bez?
Maureen dobrze ze chociarz rano sie wyspalas,mi udalo sie dopiero dospac trodzke kolo 15tej do 17tej.Zobaczymy jak bedzie dzis w nocy.
 
Hej
Co do znieczulenia to raczej nie jestem zainteresowana. Dałam raz radę to i teraz dam. Zobaczymy jednak jak w trakcie będzie wszystko wyglądać i jeżeli skorzystam to raczej z wody niż z chemii. Będę się starała jak najdłużej być w domu, najbardziej się boję właśnie o Kubę bo strasznie nie lubię go zostawiać. Siostra cioteczna mojego M mieszka bliziutko i niby ma się nim zająć ale ja mam straszne opory przed tym i najbardziej bym chciała rodzić w domu. Wtedy Kuba poszedłby do niej tylko na krótko. Taka jestem mama-kwoka. Uwielbiam mojego chuligana i najchętniej nigdy bym się z nim nie rozstawała.
Chyba poproszę dziś M żeby troszkę pomasował to i owo i może to coś pomoże? :-D;-):-D Niedługo Kubuś idzie spać a rodzice do roboty ... :-D;-):-D
 
Pixi,

no generalnie przepis nie był mój, tylko z blogu Dorotus76 ;-)
Ale bardzo się cieszę, że makowiec wyszedł Ci pyszny, moje też się udały i na pewno będę już robić z tego przepisu. Na tym blogu zresztą jest dużo świetnych przepisów na wypieki, polecam serdecznie ! Ja dzisiaj piekłam stamtąd Fale Dunaju, bo małżonek się prosił o jakieś ciacho :cool2:

kamilalopez,

to dobrze, że trochę odpoczęłaś.
A jak Wam idzie poszukiwanie własnego mieszkanka ??

Sara,

jeśli chcesz rodzić w domu, to przecież jest taka możliwość, mnie midwife pytała w poprzedniej ciąży, ale ja nie bardzo chciałam.. Mieszkaliśmy we flacie, obok pełno sąsiadów, czułabym się skrępowana.. Zresztą wolę rodzić w szpitalu, ale to kwestia naprawdę indywidualna.
A co do masażu - pewnie, czemu nie, podobno przyspiesza akcję porodową ;-)
 
Witam wieczorowa pora:))

Nie jestem w stanie pojac, ile czlowiek moze miec obowiazkow. Dzien w dzien cos sie robi i kazdego nowego dnia zawsze cos do zrobienia. Bylismy dzis na zakupkach. To co sie dzieje w sklepach to masakra. Angole rzucili sie na sklepy jakky kataklizm sie jakis zblizal.

Od poniedzialku wracam do pracy:sorry2: Jeszcze nie wiem czy sie ciesze czy nie, ale chyba wolalabym zostac z malym w domu. Bo tak jak Ty Sara nie ufam nikomu w opiece nad malym. Poza tym moje kolezanki z pracy (roznej narodowosci) wszystkie sa samotne, nie maja faceta i maja okolo lub po 40 lat. Brak facetow zrobil im z mozgu sieczke. Podobno do mojego dzialu przyjeli 18latka i szaleja na jego punkcie. Boze, jakie to zalosne!!! Jak narazie wracam do tego towarzystwa:baffled:

Z innej bedzki. Powiedzcie mi jak jest z braniem pigulek anty. Zaczelam brac je po porodzie. I teraz mam taki problem. Otoz rozpoczelam opakowanie 1 dnia @, opakowanie mi sie konczy, a @ w najlepsze jest. 3 tygodnie juz!!! Opakowanie sie konczy i czas na kolejny okres, a tu jeszcze z zeszlego miesiaca nie minal!! Czy mialyscie cos takiego???
 
Myleene zaczęłaś brać tabletki po porodzie więc przyjmijmy, że to tak jak za pierwszym razem a więc mogą w pierwszych cyklach występować krwawienia lub plamienia. W zależności od ich obfitości powinnaś się skontaktować z lekarzem. Najlepiej by było gdybyś przed rozpoczęciem brania tabletek poprosiła o badania hormonalne i wtedy o dopasowanie tabletek. Wiem, że tu robią takie badania na prośbę pacjentki bo ja miałam robione jak nie mogłam zajść w ciążę. Jak Ci się skończy opakowanie powinnaś dostać okresu. Po odczekaniu przerwy zacznij je brać od nowa tak jak trzeba i wtedy zobaczysz. Krwawienie powinno ustać jak normalny okres a jak nie przestanie to wtedy idź do lekarza. Ja na Twoim miejscu umówiłabym się z mid tą co Ci prowadziła ciążę bo tak sobie myślę, że ona na pewno więcej wie jak te ciapate lekarze GP.
Maureen wiem, że jest taka możliwość i dla mnie byłaby najlepszym rozwiązaniem. Czułabym się najpewniej i najlepiej ale M prosił mnie i namawiał do porodu w szpitalu ze względu na ( istniejącą jednak) możliwość powikłań czy jakieś niebezpieczeństwo. Nie chcę żeby się denerwował czy bał bo to też będzie mnie przeszkadzać a ze szpitala mogę już wyjść po 6 godz najpóźniej następnego dnia rano więc wielkiej tragedii nie ma. To nie to co obowiązkowe trzy doby w szpitalu w Polsce. Poza tym siostra cioteczna M mieszka w mieszkaniu za ścianą i jestem pewna, że cała rodzina miałaby relację na żywo z moich wrzasków. Nie lubię jak ktoś mi stoi ze szklanką przy ścianie lub puka co chwila a potem robi wielkie halo i odbrabia dupę. A więc dla świętego spokoju... sama rozumiesz :tak:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry