reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

Niech Nowy Rok przyniesie Wam radosc,milosc,pomyslnosc i spelnienie wszystkich marzen a gdy sie one juz spelnia niech dorzuci garsc nowych marzen,bo tylko one nadaja zyciu sens!!!
 
reklama
Medio- przepraszam kochana, że dopiero teraz odpisuję. Mężus spisał się na medal tylko dzieci nawaliły:wściekła/y:, w samą wigilię od rana Domis wymiotował, pózniej dostał biegunki, a w nocy dołączył do niego Alus, więc wszyscy bylismy zmęczeni, niewyspani i zawiedzeni:-(, lekarka powiedziała, że to nic powaznego więc poczekalismy i samo przeszło ale dopiero po 5-ciu dniach. Tak więc tyle przygotowań a maluchy nawet nie mogły nic z tych pysznosci zjesć, dobrze, że chociaż mikołaj nie nawalił i odwiedził nas osobiscie:tak::-), ile to było emocji szczególnie dla Alusia:tak:.

A na nadchodzący Nowy Rok życzę Wam zdrówka, szczęscia, spokoju, ale i trochę szaleństwa, miłosci, cierpliwosci, wytrwałosci i spełnienia marzeń, a przyszłym mamuskom dodatkowo lekkich porodów (o ile takie istnieją:-D)!!!
 
I ja Was witam w Nowym Roku :)))


Jak tam po wczorajszej nocy, bolą główki ? ;-)
Mam nadzieję, że się dobrze bawiłyście.

kamilalopez, sara,

jak Wasze brzuszki ??
 
Dzuen dobry w Nowym Roku:-)
Maureen
u mnie sie nic nie dzieje i szczerze to nawet nie chce jeszcze bo to moje chorobsko cos nie puszcza a do tego wczoraj znow mnie gardlo wieczorem zlapalo i cala noc przez to nie przespalam:-(Wiec dobrze by bylo gdyby moje malenstwo poczekalo az sie wylecze z tego wszystkiego.
A Ty do ktorej wytrzymalas?
 
Maureen ja to padlam przed polnoca:)) Jakis inny klimat jest na Wyspach niz w Polsce i szybciutko padam zmeczona. Uturlalismy kochane malenstwo do snu, obejrzelismy jakis serial, wypilismy piwko i poszlismy spac. Kilka minut przed polnoca synus nas obudzil na papu.

A jak u Was minela ta noc?

Kamilalopez kuruj sie kochana.
Ciekawe czy Sara wytrzymala i nie urodzila przed polnoca:)
 
Hej dziewczyny ...

U mnie w miarę OK ;) byłam w centrum Londynu, żeby zobaczyć fajerwerki na London Eye... ale tyle ludzi, że bałam się strasznie i nigdy więcej nie pójdę z brzuchem na jakieś imprezy i szczególnie z dzieckiem w taki tłum ... ;)

Hehe , ważne , że już 2010 ;) i można jak coś rodzić hahaha :)
 
Ja rowniez witam w Nowym Roku :-D:-):-D
My poszlismy spac cos ok 1.00 w nocy. Ale czuje sie dzisiaj strasznie zamulona. Pewnie dlatego, ze spalismy do 11.00 :confused2:
U nas wczoraj pelno fajerwerkow na ulicy, bylam w szoku bo 2 lata temu jak spedzalismy sylwester tutaj to zupelnie nic, cisza o polnocy jakby to normalny dzien byl.
kingusia1991 no juz coraz blizej, ja to jeszcze chce z miesiac poczekac i moge rodzic. Wtedy bedzie wszystko gotowe.
sara jak tam u ciebie?
 
reklama
Myleene ja do okolo 2giej wytrzymalam i usnelam na sofie bo D ogladal jakies rozdanie nagrod,a mi sie oczy same zamykaly:-)
Kingusia na takich imprezach jest zawsze okropnie bo przychodza tlumy i nie patrza jak chodza czy stoja i zgniataja ludzi.
Bajeczka ja bym z checia pospala tak dlugo jak Ty;-)
 
Do góry