reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

Hej Kobitki :-D:-D:-D
Wypchnęłam chłopaków na spacer i mam chwilkę żeby sobie poklikać. Co prawda niezbyt wygodnie mi się siedzi na główce mojego synka ale jak nie chce wyjść to i ja nie mam innego wyjścia :-D;-):-D
Postanowiłam, że jak Młody dziś zadecyduje to będę tak mocno ściskać nogi żeby tylko dziś nie urodzić, lepiej jak ma się urodzić 1-ego stycznia niż ostatniego grudnia, no nie??
Byłam dziś u Mid, następną wizytę mam na 11,01 a jak nie urodzę to na 12,01 wywołanie. Napisała mi w książce, że następna wizyta 11,01 i membrane sweep, cokolwiek to oznacza w ich terminologii to się zgodziłam :tak:
Poza tym humorki dopisują, my też siedzimy dziś sami - dobrze Rudzia napisałaś - im bliżej łóżka tym lepiej :-D:-D:-D
Kobitki głowy go góry i trzeba w Nowy Rok wejść z dobrym nastawieniem cokolwiek się dzieje, przecież musi być lepiej !!!!!!!

Figleaves - witamy!!! Jakkolwiek się poczułaś to przecież jest Twoja sprawa co robisz i gdzie piszesz. Zamknijmy temat bo przecież po co nam kłótnie na Nowy Rok?? Im nas będzie wiecej tym lepiej!!!
Kamilalopez - najlepsze jaja to będą jak nasze pociechy zdecydują się na wspólne wyjście!!! :-D:-D Wtedy nie będzie wyjścia ale będziemy musiały się zorganizować i jakoś spotkać. Moze to przeznaczenie dla naszych dzieci :-D;-):-D
 
reklama
Czesc dziewczyny
Medio
my tez w domku i pewnie nawet nie bedziemy dlugo siedziec,Zreszta gdzie bym mogla isc na impreze jak lada chwila moge zaczac rodzic wiec wole w domku odpoczywac poki moge:-)
Maureen dzieki,dzis czuje sie duzo lepiej chociarz jeszcze mi nie przeszlo chorobsko,ale przynajmniej cala noc przespalam bez wiekszych problemow:tak:
Myleene tak to jest z rodzinami,szczerze to ja tez bala bym sie zostawic dziecko z siostra mojego D,niby ma 3ke dzieci i caly czas twierdzi ze ona wie najlepiej wszystko,ale jak sie patrze jak jej 4 letnia corka lata po domu z bosymi stopami po panelach i kaszle caly czas do tego ubrana jak na lato i przy otwartych wiecznie drzwiach do ogrodu przez co w calym domu zimno to poprostu jedyne co mi przychodzi na mysl to to ze ona nienormalna jakas jest.Tym bardziej ze ta mala nie jest normalnym dzieckiem bo urodzila sie w 24 tygodniu ciazy i pierwszy rok swojego zycia spedzila w szpitalu podlaczona do maszyn ktore za nia oddychaly i przez nastepny prawie rok w domu caly czs do tlenu podlaczona i kilka operacji wczesniej przeszla.Tak ze napewno bym z nia mojego dziecka nie zostawila.

Sara kto wie,moze tak bedzie:-)Ja napewno nie bede rodzic dzisiaj,od poczataku mowilam ze nie chce pod koniec grudnia rodzic tak ze jeszcze do jutra co najmniej musze wytrzymac;-)Na szczescie moje malenstwo nie jest tak nisko tak ze moge normalnie siedziec:-DNawet nie chce wiedziec jak to jest "siedziec dziecku na glowie":-)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Medio oj mylisz sie Kochana i to strasznie. Zadnej osobie z rodziny meza nie oddalabym dziecka nawet na chwile pod opieke. Dzidzius juz jest wyrosniety i madry, wszedzie go zabieramy ze soba, teraz juz nie potrzebuje opieki przy nim, a jak byl malusienki, swietnie rade sobie dalismy bez pomocy.
Z rodzina (przynajmniej tylko mojego m) najlepiej na zdjeciu.
eee to niefajnie:-(.
A teściowa też nie teges? Moja co do opieki to ok, ale upierdliwa bywa, ale co z tego jak w Pl i niegdy u nas nie była.
 
figleaves,

Twoją wypowiedz również zostawiam bez komentarza, nie Tobie oceniać mnie jako matkę, obojętnie ilu dzieci. Nie śledzę i nie podczytuję, mam inne sprawy na głowie. Skoro tak się poczułaś dotknięta, to trudno, nie moja sprawa czy będziesz tu pisać czy nie, bo mnie to jest zupełnie obojętne. I zamykam tą jałową dyskusję, bo do niczego nie prowadzi.

kamilalopez, sara,

bez względu na to, kiedy Wasze maluszki zdecydują się przyjść na świat, najwazniejsze, żeby były zdrowe i wszystko poszło szybko i sprawnie, trzymam kciuki ;-):-)
 
Medio tesciowa jest w PL i niech tak zostanie. 2000 km to wystarczajaca odleglosc, by czuc sie bezpiecznie od niej:))) Co do szwagra i jego blachary, tzn dziewczyny, to maja po 32 lata, a w glowie sieczka, wiec nie ma mowy bym dziecko im kiedykolwiek zostawila.

Kamilalopez, Sara nie urodzicie dzis, bo juz 14, a porod swoje trwa:) wiec musialybyscie byc niezlymi sprinterkami:))

Sara polozna zapisala Cie na masaz szyjki macicy.
 
Witam w starym roku jeszcze :-p
Bylam dzis u poloznej, wszystko ok, ostatnie wyniki krwi dobre, mala dalej obrocona glowka na dol wiec sie nie przekrecila poki co...
Zapisalam sie do szkoly rodzenia, sa to tylko 3 spotkania w lutym, ale jestem ciekawa co tam powiedza ciekawego.
My dzisiaj raczej tez w domku, znajomi do nas chyba wpadna. Ale nic specjalnego nie robimy bo ja i tak nie wiem czy dotrwam do 12.00. To juz dawno moja pora spania...

kamilalopez, sara123 trzymam kciuki, oby dzieciaczki wytrzymaly do przyszlego roku :tak::-)

A wszystkim mamusiom zycze Wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku, spelnienia marzen, zdrowych maluszkow, no i udanej zabawy sylwestrowej!!!! :-D:happy2::-D

Do zobaczenia w roku 2010! :laugh2::laugh2::laugh2:
 
Dziewczynki,

życzę Wam kochane, aby ten Nowy Rok był lepszy od starego, żeby każda znalazła w nim to, czego szuka, na co czeka, a radość i spokój zapanowały w Waszych domach i sercach..
 
Po zaciemnionym niebie biegnie smuga kolorowa, z ogonem rozpryskującym się po królestwie nocy.
Po chwili znika w blasku księżyca, tak jak rok miniony. Lecz coś po nim pozostanie- wspomnienia i marzenia.
Szczęście i te dni gorsze, słowa raniące i te kojące. Uśmiech igrający ze łzami.
A ja życzę Wam, aby te wspomnienia, które pozostaną w pamięci w Nowym Roku były inne.
Z marzeniami, masą dobrych dni, słowami płynącymi z serca, które uszczęśliwią, wspomnienia z masą miłości i przyjaźni.
 
Nowy Rok przywitajcie w szampańskim nastroju, ufając, że będzie wspaniały i przyniesie niezapomniane chwile. Zapomnijcie o szarej rzeczywistości i bawcie się najwspanialej jak potraficie.
 
reklama
Już po świętach,
stary rok się kończy
jego blask już mija
Nowy 2010 do brzegu dobija...

Życzę by był piękny
lepszy od starego
a Wam
przyniósł coś szczególnego...

samej serdeczności
i samej miłości
uśmiechu na twarzy
i to o czym marzysz...


 
Do góry