Cześć Babeczki,
ja ostatnio ciągle głodna jestem, mąż mówi do mnie - Może ty w ciąży jesteś ?? Bardzo śmieszne, ha ha ha
kamilalopez,
mnie się wydaje, ze to zależy od szpitala/personelu. Ja urodziłam przed 23, przez cały okres porodu mąż był przy mnie, potem zabrali mnie na salę ogólną i dali też nam trochę czasu na nacieszenie się razem maleństwem ( pamiętam że miałam takie pytanie na planie porodu, czy chcemy być sami po porodzie i zaznaczyłam, że tak ), a potem przyszła siostra i powiedziała M., żeby już się zbierał i przyszedł rano.. Nie wiem która to była godzina, myślę że około 1.30. Tak więc nie ma reguły. Po mnie na salę przywiezli jeszcze jedną dziewczynę z maluszkiem i z nią już nie było nikogo, no ale może akurat rodziła sama.
ja ostatnio ciągle głodna jestem, mąż mówi do mnie - Może ty w ciąży jesteś ?? Bardzo śmieszne, ha ha ha

kamilalopez,
mnie się wydaje, ze to zależy od szpitala/personelu. Ja urodziłam przed 23, przez cały okres porodu mąż był przy mnie, potem zabrali mnie na salę ogólną i dali też nam trochę czasu na nacieszenie się razem maleństwem ( pamiętam że miałam takie pytanie na planie porodu, czy chcemy być sami po porodzie i zaznaczyłam, że tak ), a potem przyszła siostra i powiedziała M., żeby już się zbierał i przyszedł rano.. Nie wiem która to była godzina, myślę że około 1.30. Tak więc nie ma reguły. Po mnie na salę przywiezli jeszcze jedną dziewczynę z maluszkiem i z nią już nie było nikogo, no ale może akurat rodziła sama.