Witam,
Tajchi, Makta problem w tym, ze by dokladnie sprawdzic, co mu jest i postawic diagnoze, musi mu to wyjsc przy lekarzu, ale to jest niemozliwe, bo nie znamy dnia i godziny kiedy mu to sie pokarze i jak dlugo potrwa, a zazwyczaj jest to wieczor kiedy juz przychodnia zamknieta. My sami doszlismy, ze to przepuklina. Cos takiego mozna operowac dopiero jak maly skonczy rok!! A nikt tu nie chce nam powiedziec, w jaki inny sposob moglibysmy pomoc malemu. Ale juz w piatek do PL jedziemy, wiec od razu udam sie do pediatry.
Tajchi, Ty karmilas swego butla czy cycem? Jak wprowadzalas nowe pokarmy i kiedy??
Ciekawe jak sie ma
lucin@, nie daje znaku zycia, wiec pewnie juz jest z dzidziulkiem
Co do listy zakupow, to ja tez lozeczko i posciel z PL mialam. Juz kiedys dyskutowalysmy, ze rozka nie oplaca sie kupowac, bo dziecko nie chce w nim siedziec, szczegolnie teraz kiedy cieplo i szybko wyrasta. Ja uzywalam go moze z tydzien,
Mamunia i
Medio tak samo, wiec sa to pieniadze wyrzucone w bloto. Moj rozek wyglada jak nowka niesmigana
A co do pasa poporodowego, to tez nie warto, dlatego, ze rozleniwia miesnie brzucha i macicy, i nie wciaga sie brzuch szybko. Mozna go nosic tylko 2 godz dzienie. Ja zaraz po porodzie brzuszki cwiczylam....Mam juz troche doswiadczenia, ale zrobicie jak chcecie.