reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciężarne na Wyspach

Witam Was

Ja już po wizycie u położnej i wkurzona jestem. Kazała mi liczyć mocne ruchy dziecka na dobę. Generalnie nie odpowiedziała mi na żadne pytanie :wściekła/y::wściekła/y:
Doła mam przez tę kobitę. Coś chyba humoru i czasu dla mnie dzisiaj nie miała takie wrażenie mam, A ja ja tak zachwalałam:crazy:
 
reklama
A tak w ogóle zmieniłam mojemu małemu mleko na Cow&Gate 2 dla bardziej głodnych dzieci i dzis w nocy spał 5 godzin bez budzenia się.O 19.00 dałam mu cyca potem jeszcze wołał jeśc dostał 60ml butli i spał od 21-2.00:szok: byłam w szoku i wstawałam po 2-3godzinach patrzyłam czy oddych;-)bo za dlugo mi cos spał,ale dzis juz będę spokojniesza i pośpie dłużej tak jak on

melka bernardetka co do polskiej położnej to ja niby tez ją miałam w Ealing hospital była na dyżurze jak ja rodziłam i wiedziała,że ja jestem,i nawet nie przyszła spytac co i jak,a ja przeciez nie będe jej szukac w skurczach i uwierzcie że dużo więcej pomogła mi angielska położna bardzo ja miło wspominam i żałuje tylko,że jej nie było jak wychodziałam aby jej podzięować, ona mnie nie prowadziła przez cały ten czas który przygotowywałam sie do porodu ale była przynajmniej co 30 min mnie odwiedzić i ona powiedziała położnej która odbierała mi poród,aby przebili mi wody,żebym sie juz dłużej nie męczyłam. I jak skończyła się zmiana nocna tej angielki to przyszła ucałowała mnie po czole i powiedziała,że dała wytyczne tym połoznym co będa ze mna przy porodzie i jak wyszła po 2 godzinach urodziłam:tak:
Więc za bardzo na Polki nie liczcie:-( na pewno to też zależy od człowieka,ale ja na dobra dziewczyne nie trafiłam
 
asinka_z nie denerwuj sie.. ja to mam za kazdym razem zwlaszcza ze cholercia za kazdym razem mam inna babke :wściekła/y:wiec jak tu mają mnie dobrze prowadzic skoro widza przez kilkanascie minut..
odnosnie USG i placenia.Ja za pierwszym razem placilam za zdjecia 3funciaki i dostalam pokwitowanie ,a juz nastepnym razem robila mi inna kobietka i dała nam zdjecia tak poprostu i jeszcze powiedziala ze to nalezy w jej obowiazku ze pieniedzy zadnych nie powinno sie za to pobierac;-)
Jeszcze mam takie pytanko tez odnosnie USG mam termin na 26marca i chcialabym miec jeszcze USG ale oni ciagle powtarzaja ze nie ma potrzeby jak jest ok ze maja duzo ludzi( a ostatnio to siedzialy na tylkach:angry:) ze koszty bla bla bla.. a skad maja wiedziec jakie jest polozenie dzidzi i czy wszystko wporzadku skoro nic nie robią! ostatnio wlasnie macała mi brzuszek i stwierdzila ze maly jest glowka w dol -wiec sobie pomyslalam to on ma 2 glowki?? bo ewidentnie ciagle ja mam w gorze:szok: Jak u Was jest w tym USG ? Ahh i dodam ze jestem w Londynie..
 
Czesc. Ja tylko krociutko, bo zabiegana po powrocie jestem strasznie.
Widze mnostwo nowych przyszlych mamus, WITAJCIE!
Ok, odezwe sie pozniej...
Olinda, medio, tajchi- ale czas leci, co? Dopiero co latalyscie z brzuchami, a juz dzieciaczki wieksze i wieksze....:-)
 
alex leci leci ten czas, mój juz ma 2 miesiące i 2 dni.:tak:
Jego waga wyjściowa była 3,43o teraz jest 5,50kg w 2 miesiące 2 kg.klocuszek :-D:-D juz mnie plecy bolą od noszenia go chociaż wcale nie przesadzam z noszeniem jak tylko mogę to go kładę.
katarzyna 83 tu to tak jest że oni maja na wszystko czas i zawsze jest wszystko dobrze,jak jestes z Londynu i bardzo sie martwisz to prywatnie u Polaka usg to koszt ok 60f
 
mela- witaj na forum....

U mnie nic ciekawego nie moge doczekac sie juz urlopu... odliczam dni do wyjazdu... dzis bylam na malych zakupkach dla rodzinki... i przez te bieganie siedze i boli mnie krocze...pozdrawiam was mamusie...buzka...
 
ach przypomnialo mi sie:
bernardeta mam pytanko - mam za soba pierwszy scan i pani obslugujaca to misterne urzadzonko zarzadala ode mnie £3 za tylko jedna fotke i pieniazki wlozyla do kieszeni:tak:nie wygladalo to najlepiej
czy ty mialas tak samo?
Czesc Melka ja dostawalam zdjecia za darmo za kazdym razem, nawet jedna powiedziala mi jaka plec wiec nie wiem czy sie placi, ale na drzwiach jest informacja ze zdjecia sa odplatne.
Tajchi jawiem ze polskie polozne sa bardzo "mile i uprzejme":no: ale zawsze mozna sprobowac, ja mam ta pewnosc ze jedna angielska polozna kazala sie wolac jak bede na porodowce i powiedziala ze mi pomoze w razie czego, (jej syn chodzi razem z moim do jednej szkoly).:-)
 
A tak w ogole ja chodze do polskiego gina bo jakos nie ufam tym lekarzom ang i tym poloznym. U polaka wszystko sie wypytam zbada mnie gineklogicznie, zrobi usg i wtedy wiem czy cos sie dzieje czy nie. Ja mam rozwarcie na 1 cm od 6 miesiaca, a w szpitalu nic nie zobaczyli, szyjka jest skrocona a wszpitau twierdza ze jest ok, tak ze wole pojsc zaplacic i wiedziec na pewno, bo to przeciez chodzi o zycie mojego malenstwa.
Na Actonie w klinice badanie i USG kosztuje 100, po 50 za kazde.
 
Witam Was!
Asinka nie martw się moi chłopcy pod koniec ciąży też przestali się wiercić i to była bardzo gwałtowna zmiana ale, że to tylko znak, że już zbliża się poród i maleństwu jest już bardzo ciasno i kieruje się w dół;-).
A co do opłaty za usg do jestem strasznie zaskoczona tym co piszecie, bo ja nie dość, że musiałam płacić to jeszcze 10 funtów za każdym razem. A dostawałam 2 do 3 zdjęć:szok:.
 
reklama
Witam nowe mamusie dbajcie o siebie Kobietki i oczywiście o maleństwa też :tak:
Medio wyrabialaś może paszport dla Karolka?? Ja byłam tydzień temu i wszystko zajęło mi 2 godz była kolejka ale na szczęście pogoda była znośna no i ponoć takiej kolejki nie bylo od pół roku ale jak pech to pech :wściekła/y: no i pani w okienku powiedziała że już nie wysyłają paszportów i trzeba być osobiście na szczęście wystarczy jeden rodzic. 13 lutego odbieramy paszport no i 22 lutego lecimy do PL na 2 tygodnie :-):-)

Alex witaj ale się rozjeździłaś ;-):-D:-D:-D musisz teraz nadrobić zaległości a masz co nadrabiać:-D:-D:szok::szok::szok:
 
Do góry