Czesc dziewczyny! Akurat znalazlam ten watek wiec sie dolaczam
Jesli chodzi o mnie to swojego synka (5,5lat) rodzilam w Polsce, natomiast coreczke (2latka) tutaj w Anglii. Tak wiec mam porownanie i to bez watpliwosci na korzysc opieki w Anglii (tak ciazowej , porodowej jak i poprodowej).
Natalke urodzilam po 7 rano a w domu bylam o 17 w poludnie tego samego dnia! Mialam mozliwosc zostania w szpitalu dluzej jesli chcialam ale odmowilam bo czulam sie bardzo dobrze i dziecko tez bylo w bardzo dobrym stanie
Polozna przyszla na drugi i trzeci dzien do domu sprawdzic mnie i dziecko. W czasie porodu caly czas bylo monitorowane tetno dziecka i moje skurcze (aparatura ktg) tez caly czas moglam korzystac z tuby z tlenem przy kazdym skurczu (POLECAM!) moze nie lagodzi bolu ale napewno dodaje sil i trzezwosci umyslu, tez zmniejsza ryzyko niedotlenienia dzidziusia. No i znieczulenie daja jesli sie poprosi o nie (mnie dali ale nie zdazylo zadzialac po 2 min po tym jak je dostalam mala byla juz na swiecie
Niestety w Polsce nic z takich rzeczy w czasie porodu nie mialam. Porod bez znieczulenia, bez KTG, bez tlenu, no i synek przyszedl na swiat mozno niedotleniony
Co poza tym.... Podczas porodu w uk opieke poloznej mialam naprawde super! (dodam ze tu, o ile porod przebiega bez komplikacji, nie ma lekarza przy porodzie tylko polozna, a w koncowej fazie druga polozna do pomocy). Takze dziewczyny glowy do gory!!!:-)Mysle ze bedziecie dobrze wspominac angielskie szpitale i opieke w nich, przynajmniej jesli chodzi o porodowke bo innych oddzialow to oczywiscie nikomu nie zycze..
Ach, zapomnialabym dodac ze przede mna kolejny porod na wyspach i to tym razem podwojny
.. Teraz jestem w 15 tyg ciazy i 2tyg temu na pierwszym scanie dowiedzialam sie ze dwie fasolki zamieszkaly mi brzuszku!!!
Termin mam na koniec maja ale jako ze blizniaki przewaznie miesiac wczesniej sie rodza totez bardziej licze na koniec kwietnia/ poczatek maja. No i ze to ciaza blizniacza to scany bede miala robione co 4 tyg, po 28tyg ciazy co 2 tyg no i oprocz poloznej mam tez przydzielonego poloznika w szpitalu.
Pozdrawiam wszystkie obecne i przyszle mamusie....