Hej.Ja tez bylam u ortopedy z moim maluszkiem ok.4 m-ca i powiedzial ze maly powinien sie juz podnosic jak mu podaje raczki i wyslal mnie do neurologa.On natomiast wyslal mnie na usg glowki.Jednak dzien przed badaniem maly zaczal sie podnosic .Mimo tego poszlam na usg.Okazaqlo sie ze wszystko jest w porzadku.Sadze,ze i u Ciebie tak bedzie,choc nigdy nie spotkalam sie z tym zeby robic takie badanie profilaktycznie.POZDRAWIAM!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
pierwsze slysze zeby ortopeda powiedzial ze 4 miesiecznemu dziecku podawac rece zeby sie podnosilo ja od ortopedy uslyszalam ze w ten sposob dziecku sie nie pomaga tylko wrecz przeszkadza...Dziecko inaczej zaczyna nauke siadania. Jak jest na brzuszku zaczyna i zaczyna odrywac brzuszek od podloza i buja sie na raczkach i nozkach w przod i w tyl.
Dwa tyg temu w poniedzialek ok godz 10 na TVP 1 w programie "Wielki swiat malych odkrywcow" byla mowa o siadaniu. Ortopeda powiedzial dokladnie to samo co moj ortopeda.
To bylo troche nie na temat, a wracajac do tematu to tylko sie cieszyc ze jakis lekarz daje skierowania na badania-tylko korzystac.
Jak juz wczesniej pisalam moja corka byla zaraz po porodzie w dzieciecym szpitalu i tam przebadali ja od stop do glow. Miala usg wszystkich narzadow:nerki,watroba,serce jak rowniez i glowki. Usg jest badaniem bezpiecznym i jest w stanie wykryc niemalze wszystkie wady. Gdybym dostala skierowanie na takie badanie bez wahania bym na nie poszla.
U mnie w przychodni musze sie domagac o jakiekolwiek skierowanie na badanie i do tego musze sie tlumaczyc a po co,a dlaczego itp...nawet o skierowanie na badanie bioderek musialam walczyc. Dla swietego spokoju poszlam jeszcze raz na usg bioderek miesiac temu-ale to juz prywatnie zalatwialam.
Nie bojcie sie badan-im wczesniej wykryta jakas wada tym wieksze sa szanse na wyleczenie. A nawet jesli badanie nic nie wykaze to bedziemy mialy czyste sumienie ze zrobilysmy wszystko co dalo sie zrobic.
Pozdrawiam