reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Ciążowo - dzieciowe zakupy:)

reklama
to zesmy sie uwziely na mamy dziewczynek:-D rozowy i HK pod obstrzalem- ja tam w tej kwestii nie mam zdania- powiem szczerze ze mi to wisi:-p;-)

ale jako mama chlopca powiem ze nie znosze wszystkiego z zygzakiem- moj bratanek ma manie zygzaka i syn kuzynki jak byl mniejszy- w ogole nie lubie tych bajkowych nadrukow- jak juz cos to niech to beda uniwersalne nadruki misiow,autek itd.- a nie reklamujace jakes postaci...
...i szczerze powiem ze nigdy nie zastanawialam sie ile moj syn ma ciuchow w jakim kolorze- moze i ma duzo niebieskich ale szczerze mowiac to glowy sobie uciac za to nie dam- poprostu nie wiem bo wiekszosc ciuchow podostawalam:-p a jak kupuje to kupuje co mi sie podoba- czy to niebieskie, zolte czy zielone- rozowych nie kupuje bo to jednak jak na moj gust nie dla chlopca- no chyba ze pozniej jakas koszula do jeansow cy cus:tak:
 
20121122_103341.jpg

Przyznaje sie do popelnienia czynu...choc na swoja obrone mam to ze zakupilam wlasnorecznie tylko tego pluszaka jak jeszcze Sarka byla w mym wnetrzu...Reszta odziedziczona po kuzynce Sarki Livi.Przyznam ze nawet nie wiedzialam ze to obciach...Kupuje rzeczy ktore mi sie podobaja ,sa dobrej jakosci i sa wygodne.
 
suse ta niebieska śliczna i jaki obciach:angry:obciach to by był jakby same HK w garderobie były a nie jakieś pojedyncze sztuki:tak: i nie słuchamy mam chłopaków same niebawem się przekonają jak jakiego Boba będą mieć pół chaty;-):-)
 
Ostatnia edycja:
Z tym ,że ja już chłopców miałam i całe stada actionmenów,transformersów ninja i co wtedy modne było.A mam nawet po Adasiu(dostanie Borys )koszulkę z Simsonami:-)
 
jesli chodzi o mnie azula to Twoja "diagnoza" sie nijak nie sprawdza :-D Mi nie chodzi o kota samego w sobie tylko o to, jak jest narzucany. Tak samo niecierpie organicznie tych "cars" dla chlopcow. Ja po prostu alergicznie reaguje na propagande, manipulacje i nachalnosc - czy to w wymiarze politycznym, czy designerskim. Cenie sobie roznorodnosc i swobode wyboru - polityczna, religijna, swiatopogladowa i na codzien - w ubiorze, urzadzaniu wnetrz etc. A tu ze wszystkich stron sie wciska: dziewczynki to ksiezniczki na rozowo i z HK, chlopcy - piraci, na buro i z samochodami. To takie komercyjne uniformy dla dzieci, wszystkie jednakowe i wszystkie bezmyslne. Ja po prosto odnosze wrazenie, ze przemysl od malego choduje bezmyslny monolit - juz od pieluszek :wściekła/y:Jesli moj kiedys zostanie fanem cars to trudno ale niech to bedzie jego gust a nie bezwolne, bezrefleksyjne podarzanie za tym, co mu wciskaja. Niech sie uczy roznorodnosci swiata i samodzielnego myslenia :tak:

Edit - wygooglowalam. Cars to po polsku zygzaki. Brr! :wściekła/y:
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry