reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Ciążowo - dzieciowe zakupy:)

reklama
Dobry chleb to jadłam jak znajoma mi dała taki 30 złotych jeden bochenek kosztował(b.Duży) ona dostała dla psów i mi dała pół też dla psów ,a że akurat chleba nikt nie kupił to ten do piekarnika i palce lizać .Parę razy jeszcze dostałam i zlikwidowali piekarnię:-(.A ja kupuję u nas taki sobie ale kupuję malutkie bochenki na już i chyba w biedronce jeśli chodzi o markety to chyba jeszcze w miarę smaczny
 
Kugela, zgadzam się z Tobą, ale wiesz jak to w PL, często ludzie mają słomiany zapał. Każdy mówi, że chciałby coś zmienić, że tyle rzeczy się nie podoba i na mówieniu się kończy niestety.
Ja mam piekarnie bardzo blisko domu, kupuję tam jeden rodzaj chleba, który jeszcze da się ze smakiem zjeść, a z tego co wiem nie ma tak nawet jednego worka polskiej mąki, sama niemiecka, bo tańsza. To jest dopiero paradoks.
 
A ja sama piekę chleb .Szybko,tanio , wygodnie i zawsze świeży .;-):-):-)
Wiem co jem -taka moja mała obsesja .Gdyby ktoś chciał to przepis na chleb mogę podać .;-):-):-)
 
ja chce AS, bo ja tez probowalam piec chleb, tylko ze mi nie wychodzil :baffled:

Annte - takich paradoksow jest multum na kazdym kroku. Jak bylam na Litwie nie widzialam nigdzie litewskich jablek tylko... polskie. Pytam sie wiec znajomego ekonomisty, czy na Litwie nie rosna jablka. Mowi - rosna ale... sa sprzedawane do... Polski na przerob na soki. Te polskie soki wracaja potem na Litwe (na Litwie, przynajmniej wtedy jak ja bylam, byly niemal wylacznie polskie soki) :szok:
W PL sa ludzie z inicjatywa i tak na przyklad w szczescinskiem jest duze gospodarstwo produkujace mleko ekologiczne. Tyle tylko, ze nie trafia ono na polski rynek a na niemiecki :baffled: Ja mysle, ze w PL sie moze ruszyc, tylko ludzie musza sie bardziej zmobilizowac, np. znajdzie sie jeden odwazny, ktory otworzy piekarnie z prawdziwym chlebem, pysznym, na zakwasie, bez chemicznych dodatkow, ludzie beda sie u niego w kolejce ustawiac to i inni podchwyca pomysl. Moja mama zna babke, ktora ma kozy pod Olsztynem i produkuje ekologiczne produkty. 2x w tygdoniu jezdzi z tym do Warszawy. Ma swoich stalych klientow, ktorzy sie bija o jej produkty. Kiedys kosmetyki ekologiczne w PL mozna bylo kupic tylko w internecie, sciagane z Niemiec, czy nawet USA. Teraz juz poslkie firmy sie za to po malu zabieraja. Takze inicjatywy oddolne juz sa (tak po stronie konsumentow jak i producentow), tylko potrzeba czasu, by sie rozpowszechnily. Nie od razu Rzym zbudowano :tak:
 
AS, kobieto Twoja doba na prawdę chyba trwa 48h, kiedy Ty znajdujesz na to wszystko czas?????????????? Mogę wpaść do Ciebie na szkolenie???
 
reklama
Do góry