Ciążowo - dzieciowe zakupy:)

[paulinka88]

Nie mam pojęcia... Pieluchy mam Pampers Premium Care. Kupione okazyjnie, bo kolegi mojego męża córeczka już wyrosła z nich, więc za paczkę dałam 20 zł

 

[natalka1704]

ja mam chusteczki pampers ale czy sie sprawdza to sie okaze ;-) oby tylko maly nie mial uczulenie to bedzie ok ;-)

 

[Katasza]

ja mam pampers sensitive bo promocja była

 

[fiore]

Ja mam pampersa "zielone"(baby fresh-u nas sa tez takie nowe dopiero na rynek wprowadzone,ale najlepsze jakie byly,a wyporobowalam chyba z 10roznych w tym zakupione w PL),huggisow nie polecam sa male i nieciekawe w uzyciu-chociaz je tez mam,ale tylko dlatego ze byly w zestawie z pieluszkami.

 

[annte]

Ja mam j&j, dostałam dwie paczki w szkole rodzenia, ale te j&j podobno uczulają. Zobaczę, na pewno jedną paczkę wezmę do szpitala. Mam plan dokupić chyba pampers.

 

[Olisiaa]

No to chyba tez na poczatek zdecyduje sie na Pampers, a pożniej najwyzej bede testować innych firm.

 

[azula]

Och to mnie zaszokowało pokupiłam takie różne rzeczy typu pieluchy ,chusteczki podkłady,ręczniczki smoczki i inne bzdety i zapłaciłam czterysta złotych czyli dwa razy tyle co za wózek używany ale na gwarancji (kupiłam hugiess i pampers ) zobaczę czy wszystko będzie OK w domu tetra(zobaczymy mam nadzieję ,że dam rady)jak nie to muszę wiedzieć które pieluchy w razie czego .Chciałam jeszcze dziś z okazji pobytu w biedronce kupić te Dada ale były tylko spore rozmiary.

 

[WIOLKA1509]

ja mam w tej chwili chusteczki dzidzius ( z Iwa bardzo mi sie podobaly) i nivea( kupione bo byla promocja) . wedlug mnie bardzo fajne sa chusteczki z pampersa te ziolone, te biale sensitiv mi nie pasowaly, wydawalo mi sie ze smierdza.
j&j nie uzywalam nigdy bo po tym jak uczylila nas oliwka to nic juz nie kupowalam z tej firmy
a co do chusteczek z hagisa to zgadzam sie z opinia fiore

 

[Ollena]

Kupilam juz tetrowe, zwykle 20 sztuk. To tylko do wycierania buzi wiec nie zalezy mi na jakosci.

 

[zanetaa]

a ja uważam, że najlepsze chusteczki nawilżane to bambino. nie są "lejące się", ani suche. za to wielkość i mięsistość są super. i do tego zapach, który jednak robi różnicę - w lidlu kiedyś kupiliśmy i normalnie zajeżdżały mi starym, zwietrzałym winem - może po prostu były gdzieś uszkodzone (termin miały dobry) - mąż wziął je do czyszczenia paści w garażu.
dobre są też chusteczki z biedronki, ale tylko do wycierania pupy - są mocno nawilżone i jakby tłuste - zostawiają taką powłoczkę na pupce, nie trzeba później smarować kremem (jakbyśmy chciały, to i tak się nie da, bo kremik się "ślizga"). do rączek i buzi w ogóle się nie nadają.

kremik do codziennego smarowania pupy kupiliśmy bambino. jeśli będzie się coś działo, będziemy kupować krem dostosowany do naszego problemu.