fiore ale w PL sa bidety! U mnie wszyscy w rodzinie maja!
Co do kapania codziennego to ja rozumiem np codziennie prysznic (to tez wg mnie kapiel) a co 2-3 dni kapiel z piana itd. Ale nie wyobrazam sobie dziecka codziennie nie kapac. Poci sie tak jak my, pupe i reszte ma taka jak my i dla mnie to egozim ze siebie kapie codziennie a dziecko co 2-3 dni.
Poza tym niemowlak nosi pampersa i jeszcze gorzej ma jak my...
Mnie kapali rodzice codziennie i dlatego do dzis nie umiem polozyc sie bez kapieli do lozka, nie wyobrazam sobie polozyc sie do czystej posiceli nie wykapana. Nawet jak wracalam skads o 4 rano to najpierw kapiel pozniej spanie.
Dziecko jak wracalismy np pozno z jakiejs podrozy, samolotu itd to na ogol sie wybudzalo po wejsciu w drzwi i bylo to dla niego logiczne, ze najpierw wanna pozniej spanie.
Ospa? nie wiem jak jest teraz z tym kapaniem, ale sa sytuacje podbramkowe i mysle, ze jakos da sie to maluchowi wytlumaczyc.
Mielismy kiedys wspollokatorke ktora kapala malutka w umywalce...dla mnie zadna przyjemnosc dla dziecka, zadne rozluznienie pod calym dniu. Dziecko powinno miec miejsce pochlapac nozkami, polezec i rozluznic miesnie w wodzie. Dlatego jestem przeciwna wiaderkom, bo dla kogo ta watpliwa wygoda? Upierdliwe bo trzeba sie nameczyc jak malucha w tym utrzymac..
Kiedys moj Patryk 2-miesieczny byl chory, wrocilismy od lekarza a ww wspolokatorka siwredzila dobitnie, ze przeciez TERAZ nie musze go kapac. Na co jej odpowiedzialam, ze ja podczas choroby sie kapie i nie wyobrazam sobie nie kapac dziecka. Zatkalo ja delitaknie i poszla.
Ja na szybko myje sie wieczorem jak nie ma warunkow do kapieli...np na wyjezdzie jakims itp. W domu nie ma takiej opcji.
pieszczoszko na pampersy mozesz postawic sobie oddzielny smietnik na balkonie, dodatkowo ja pampersy z kupa zawiazywalam w woreczki.
A co do mleka w upale to bierzesz goraco wode w butelki i ona tylko odrobinie stygnie
Ale ja tez mam zamiar kupic opakowanie termoopakowanie.