reklama
gosiakuprewicz
Marzec05'/Pazdziernik08'
Beza, porozmawiaj ze swoim lekarzem
Przy tak zaawansowanej ciąży chyba nie da się uniknąć wizyt nocnych w wc
No chyba, że na wieczor pijesz dużo mniej.... i siusiasz przed snem.



gosiakuprewicz
Marzec05'/Pazdziernik08'
Ja staram się nie jeść płynnej kolacji i siusiam przed snem. A mimo to zaliczam łazienkę w nocy....Ja z 3x to najmniej chodze do wcw ciagu nocy.
blond_20
Czarownica
ja wstaje co godzine
czasami co poltorej a nie pije wieczorem juz nic oprocz wody do popicia tabletek. i jak tu sie wyspac....a moze Beza spi 3 godziny i dlatego nie chodzi
))
wanilia79
Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 17 Czerwiec 2008
- Postów
- 1 760
Ja w nocy wstaję raz, ale ja wielbłąd jestem, bo mało piję, tak już mam.
Ostatnio najbardzoej dokucza mi kość ogonowa, strasznie boli, szczególnie jak się schylam, np. jak zamiatam, albo siadam.
No i od nowa mam jazdę z jedzeniem, (jak na początku ciąży) na śniadanie tylko parówki mogę jeść, bo ser, albo jaja mi się odbijają, wręcz mi się ulewa jak dziecku
Ostatnio najbardzoej dokucza mi kość ogonowa, strasznie boli, szczególnie jak się schylam, np. jak zamiatam, albo siadam.
No i od nowa mam jazdę z jedzeniem, (jak na początku ciąży) na śniadanie tylko parówki mogę jeść, bo ser, albo jaja mi się odbijają, wręcz mi się ulewa jak dziecku

KANKIYA
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2008
- Postów
- 1 876
Ja na szczęście nie chodzę siku w nocy pomimo tego, że bardzo dużo piję!!!
to też chyba nie jest normalne.
ale Ci dobrze;-) ja to biegam czasami nawet 6 razy w ciągu nocy do toalety

oj chyba fora pomyliłam
Ostatnia edycja:
Antuanet24
Październikowe mamy'08
beza ja też nie wstaję w nocy wogóle, czasami zdarzy mi się raz na jakiś czas...Lekarz mówi, że skoro w wynikach nic się nie dzieje czyli piję tyle ile trzeba.Ja na szczęście nie chodzę siku w nocy pomimo tego, że bardzo dużo piję!!!
to też chyba nie jest normalne.
reklama
Z Jasiem miałam podobnie, sikanie mi się włączyło już bardzo późno.Beza, porozmawiaj ze swoim lekarzemPrzy tak zaawansowanej ciąży chyba nie da się uniknąć wizyt nocnych w wc
No chyba, że na wieczor pijesz dużo mniej.... i siusiasz przed snem.
![]()
A lekarza powiedział, że wyniki są okej, więc widocznie tyle potrzebuję.
ja wstaje co godzineczasami co poltorej a nie pije wieczorem juz nic oprocz wody do popicia tabletek. i jak tu sie wyspac....a moze Beza spi 3 godziny i dlatego nie chodzi
))
Dzisiaj właśnie tyle spałam :-):-)
beza ja też nie wstaję w nocy wogóle, czasami zdarzy mi się raz na jakiś czas...Lekarz mówi, że skoro w wynikach nic się nie dzieje czyli piję tyle ile trzeba.
To jest nas dwie,
ale w każdej chwili może się to zmienić. Maleństwa się inaczej ułożą, nacisnął bardziej na pęcherz i my zaczniemy biegać, chociaż, oby nie... :-)
Podobne tematy
Podziel się: