U mnie też oddychanie to koszmar. Czasem czuję się jakby mi oczy miały mgłą zajść, ale mierzę wtedy ciśnienie i jest ok, tętno też.
Bóle w kroku, to już tak mi dokuczają, że czasem zastanawiam się czy się nie zaklinuję i nie wstanę z łóżka
A mówią, że ciąża to nie choroba. To jak to jest, że naturalny stan fizjologiczny, w dodatku błogosławiony, tak może upośledzać podstawowe czynności życiowe 
Bóle w kroku, to już tak mi dokuczają, że czasem zastanawiam się czy się nie zaklinuję i nie wstanę z łóżka

