reklama
Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
Co do mojego samopoczucia to jest roznie, mam swoje humorki, czasem zachcianki, ostatnio codziennie jem lody Momentami jestem zmęczona, ze nic mi sie nie chce, osłabiona troche albo rozkojarzona, co Patryk zauwazył jak prowadze samochod, ze nie moge sie skupic, wiec chyba sobie na razie odpuszcze jeżdżenie, prawko mam od lutego, ale do naszego Golfa za cholerke nie moge sie przyzwyczaic A z objawów to w sumie teraz nic specjalnego, ostatnio wieczorami silne bóla bioder/ kości miednicy i czesto bóle lewego żebra. Mowiłam lekarzowi o tym dzisiaj, powiedział, ze z lekow moge brac tylko No-Spe, ale nie wie czy pomoże na bóle kostne, a leki do tego przeznaczone są zabronione w ciązy No, ale na razie te bóle da sie wytrzymac, jak bedzie gorzej sprobuje z ta No Spą
Ktos sie pytał o Apap, z tego co wiem to jest on zabroniony w ciąży, ale co lekarz to opinia, ja bym chyba się bała go brac.
Ktos sie pytał o Apap, z tego co wiem to jest on zabroniony w ciąży, ale co lekarz to opinia, ja bym chyba się bała go brac.
jest jak najbardziej bezpieczny ale wiadomo w rozsadnych granicachKtos sie pytał o Apap, z tego co wiem to jest on zabroniony w ciąży, ale co lekarz to opinia, ja bym chyba się bała go brac.
Dla mnie bardzo nieprzyjemne jest przesuwanie się kości miednicy. Rano jak mam wstać, to mam wrażenie, że zrobię to w dwóch częściach. A apetyt mam jak wilk. Startuję z "zapasem" po pierwszej ciąży i aż strach pomyśleć co będzie po drugiej. Jak nic liposukcja zostanie
Hejka :-),
Z miednica to normalne, bo stawy się "rozpulchniają", przygotowują się do porodu, żeby dzidzia miała więcej miejsca:-).
A co do tabletek to tylko w nagłych wypadkach można paracetamol i to wszystko.
W pierwszej ciąży miałam półpaśca(3 trymestr ciąży). I wtedy mogłam brać, ale prawie wogóle nie brałam bo byłam już dostatecznie wystraszona.
Róbcie okłady, możecie wsmarowywać np. Amol w skronie, bądź też wypić kawę.
Spytajcie sie o maści swoich lekarzy. Jest Taka maść "Bengay" rozgrzewająca, śmierdzi eukaliptusem. Jak Ktoś nie lubi eukaliptusa to niech nie próbuje.
Pozdrawiam
Z miednica to normalne, bo stawy się "rozpulchniają", przygotowują się do porodu, żeby dzidzia miała więcej miejsca:-).
A co do tabletek to tylko w nagłych wypadkach można paracetamol i to wszystko.
W pierwszej ciąży miałam półpaśca(3 trymestr ciąży). I wtedy mogłam brać, ale prawie wogóle nie brałam bo byłam już dostatecznie wystraszona.
Róbcie okłady, możecie wsmarowywać np. Amol w skronie, bądź też wypić kawę.
Spytajcie sie o maści swoich lekarzy. Jest Taka maść "Bengay" rozgrzewająca, śmierdzi eukaliptusem. Jak Ktoś nie lubi eukaliptusa to niech nie próbuje.
Pozdrawiam
Martynka1987
Mama Rafałka i Roksanki!!
No-Spa jest rozkurczowa a nie przeciwbólowa i z tego co wiem to duzo lekarzy pozwala kobietom w ciazy ją brac na silne bóle. Mi lekarz powiedział ze mam brac 3 razy dziennie. Ale na razie sie wstrzymuje :-) Najgorszy jest ten ból miednicy, jak chce sie ruszyc, a paraliżuje mnie całą, ze nie moge.
Ps. W czasie porodu nie mysli sie tak o bolu, starasz sie zeby dziecko było juz na swiecie, a jak sie urodzi i je zobaczysz to o bólu zapominasz :-)
Ps. W czasie porodu nie mysli sie tak o bolu, starasz sie zeby dziecko było juz na swiecie, a jak sie urodzi i je zobaczysz to o bólu zapominasz :-)
No-spa to bardzo powszechnie stosowane tabletki w ciąży.(nieznam ciężarnej która by niełykała) Ja brałam na poczatku ciąży. Przeważnie jak brzuch zaboli to pytanie a no-spa pomogła???? Choć moja ginka mówi ze lepszy magnez np. Aspargin;-)
Co do Apapu to wiadomo ze nie powinno sie go stosować nałogowo tylko jak juz naprawde potrzeba;-)
A poród to całkiem inna bajka
Co do Apapu to wiadomo ze nie powinno sie go stosować nałogowo tylko jak juz naprawde potrzeba;-)
A poród to całkiem inna bajka
reklama
Podobne tematy
Podziel się: