Witam,
Zastanawialam sie jak to jest z tym obnizonym brzuchem, ale u mnie w pierwszej ciazy obnizyl sie chyba podczas porodu... A teraz tez na pewno jeszcze nie bo ciagle czuje ucisk na zebra no i ta mala pojemnosc zoladka![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Martynaag nie martw sie ja tez przez pol obecnej ciazy walczylam z tym grzybkiem.... I tak jak pisalala Anetka, gin przepisze Ci lek typu nystatyna bezpieczny dla kobiet w ciazy![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Z rwa tez mam problem, ale tylko podczas spania, doslownie koszmar bola mnie biodra no i te posladki:-( Ale jakos w ciagu dnia przechodzi, na szczescie. Moze powinnam znalezc jakos inna pozycje do snu??
Mam tez pytanko, czy podczas chodzenia tez macie uczucie jakby wam dzidzius doslownie siedzial na pecherzu??? Normalnie jakby co 10 min chcialo sie siusiu???
Zastanawialam sie jak to jest z tym obnizonym brzuchem, ale u mnie w pierwszej ciazy obnizyl sie chyba podczas porodu... A teraz tez na pewno jeszcze nie bo ciagle czuje ucisk na zebra no i ta mala pojemnosc zoladka
![wściekła :wściekła/y: :wściekła/y:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/realmad2.gif)
Martynaag nie martw sie ja tez przez pol obecnej ciazy walczylam z tym grzybkiem.... I tak jak pisalala Anetka, gin przepisze Ci lek typu nystatyna bezpieczny dla kobiet w ciazy
![tak :tak: :tak:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/yes2.gif)
Cześć dziewczyny!
ledwo siedzę. Dzisiaj złapała mnie taka rwa kulszowa że dosłownie poruszam się jak moja prababcia. Wszystko mnie boli a najbardzie posladek kręgosłup i noga. Do tego wczoraj wieczorem dostałam skurszy dlugich i bolesnych ale nieregularnych- teraz też brzuszek mis ię spina:-(. I powiem szczerze trochę się martwię...
Z rwa tez mam problem, ale tylko podczas spania, doslownie koszmar bola mnie biodra no i te posladki:-( Ale jakos w ciagu dnia przechodzi, na szczescie. Moze powinnam znalezc jakos inna pozycje do snu??
Mam tez pytanko, czy podczas chodzenia tez macie uczucie jakby wam dzidzius doslownie siedzial na pecherzu??? Normalnie jakby co 10 min chcialo sie siusiu???