Mnie nie bylo wczoraj gdyz od 5 rano krolowalam na kibelku z rozwolnieniem i wymiotami. Akurat mialam na wczoraj wizyte. lekarz powiedzial, ze to nie porodu, bo najpierw myslal, ze to wlasnie poczatek . Przepisal mi tableteczki no i dzis jest lepiej, ale wczoraj dodatkowo mialam 38.1 temperatury i wogole to bylam nie zywa.
Dzis jest bez porownania lepiej, co prawda nadal mam temp. ale juz nie tak wysoka.
lekarz powiedzial, ze szyjka sformowana czyli co bo jakos sie nie dopytalam. Tzn. zapytalam sie czyli ze jeszcze na dniach nie urodze, a on , patrzac na wiek ciazy, ze moglabym jeszcze poczekac.
Dzis jest bez porownania lepiej, co prawda nadal mam temp. ale juz nie tak wysoka.
lekarz powiedzial, ze szyjka sformowana czyli co bo jakos sie nie dopytalam. Tzn. zapytalam sie czyli ze jeszcze na dniach nie urodze, a on , patrzac na wiek ciazy, ze moglabym jeszcze poczekac.