Podobno jest tak:
- na lewym boku - spać jak najbardziej
- na prawym - nie bardzo, bo sie aortę uciska
- na plecach - nie, bo się uciska pępowinę i jest słabszy przepływ krwi i pewnie tych wszystkich substancji do malucha, a poza tym gorzej sie oddycha
A prawda jest taka, że osobiście nie znam osoby, która jest w stanie przespać cała noc na jednym boku, więc bez przesady.
Ja się wiercę przez całą noc lewy bok - plecy - prawy - plecy... i przy każdym przekręcaniu się budzę
Co do nabiału, to prawie litr mleka dziennie mi już schodzi. Sera białego prawie juz nie jem, bo mam po nim piekielną zgagę, ale na jogurty sobie pozwalam od czasu do czasu. Tyle, że faktycznie, żołądek się chyba skurczył i nawet nie jestem w stanie zjeść wszystkiego co sobie zaplanuję w ciągu dnia.