- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
reklama
anek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Lipiec 2005
- Postów
- 392
Ja mam zgage codziennie ( no może 6 dni w tygodniu ) moja pani doktór chciała już mnie wczoraj wysłać do gastrologa... ale sioe broniłam rękami i nogami... że nie idę...
Na mnie działa tylko Reni, żadne mleko, kiedys migdałki działały ale to przeszłości... teraz juz nic oprocz Reni nie podziała... NIESTETY!
Na mnie działa tylko Reni, żadne mleko, kiedys migdałki działały ale to przeszłości... teraz juz nic oprocz Reni nie podziała... NIESTETY!
Anek@
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 1 004
Kosmi u mnie chyba tez hormony wariuja moze nie placze co chwile ale mam humorki, bardzo szybko sie denerwuje i to z byle powodu. Oprocz tego zaczela mi sie zgaga (zwlaszcza wieczorami ), puchne o noszeniu obraczki moge zapomniec bo mam paluszki jak baloniki, no i zapomnialam juz jak to jest spac na plecach, nie wiem jak u was ale u mnie jak tylko poloze sie na plecach zaraz maly zaczyna kopac albo sie strasznie wierci.
Magdaleona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 575
Ja z koleji nie mogę spać na boczku bo mała daje czadu... A co do humorków to... wczoraj czytałam w książce o 29 tygodniu i nawiązali do nowotworów u ciężarnych - strasznie się poryczałam z przekonaniem, że pewnie mam czerniaka złośliwego i że umrę jak urodzę i nie będę oglądać mojej małej kruszynki! Mąż miał ze mną przejścia i musiał mnie "ululać" do snu żebym się uspokoiła. Więc coś jest w tych hormonach...
Płacz na koncu nosa-znam to, łoj joj joj co za beksa była ze mnie pod koniec roku.Teraz przeszło.Wydaje mi się, ze na to miało wpływ przebywanie na L-4, teraz jak chodze do pracy na 8 godz to nie mam czasu na buczenie. Ale wiem, ze najtrudniejsze chwile przede mną, jak będzie mi cięzko to pewnie i będą nerwy i płacz. Bo jak do tej pory to jestem bardzo spokojna i wyciszona wobec innych ludzi.
Zauważyłam jednak, ze brak mi czasem cierpliwości-mam nową koleżankę w pokoju, starsza kobitka ma 53 lata i taka trochę rozciućkana, jak dla mnie za miła, próbuje dociekać i plotkować, a ja nie jestem z takich. Poza tym zaczynam się denerować jak zawraca mi gitarę swoją niewiedzą z obsługi kompa-zawsze jestem pomocna, ale teraz widzę, ze brakuje mi cierpliwości. Ale to chyba tylko do tej osoby. Widzę to u siebie i mam nadzieję, ze to mi przejdzie.Oby! Nie chcę być niekoleżeńska. A nie chcę też wszystkiego usprawiedliwiać stanem odmiennym.
Zauważyłam jednak, ze brak mi czasem cierpliwości-mam nową koleżankę w pokoju, starsza kobitka ma 53 lata i taka trochę rozciućkana, jak dla mnie za miła, próbuje dociekać i plotkować, a ja nie jestem z takich. Poza tym zaczynam się denerować jak zawraca mi gitarę swoją niewiedzą z obsługi kompa-zawsze jestem pomocna, ale teraz widzę, ze brakuje mi cierpliwości. Ale to chyba tylko do tej osoby. Widzę to u siebie i mam nadzieję, ze to mi przejdzie.Oby! Nie chcę być niekoleżeńska. A nie chcę też wszystkiego usprawiedliwiać stanem odmiennym.
Magdaleona
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 15 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 575
Dziewczyny pomóżcie... nigdy w życiu nie miałam zgagi i nie wiem jakie to uczucie (podobno pieczenie) a ja dziś czuję się jakby mi ktoś chciał zmiażdżyć mostek... ledwo oddycham - czy to zgaga?
Musiałam się z wszystkiego rozebrać i położyć na boku to troszkę przechodzi
Musiałam się z wszystkiego rozebrać i położyć na boku to troszkę przechodzi
Irlandia
Mama Kwietniowa 2006
Spróbuj napić się mleka lub pojeść migdały. To pomaga. Ja tez juz mam zgagę, ale zauważyłam, że na wieczór i jak za dużo zjem na kolację. Więc teraz jem mniej a rano nadrabiam. Generalnie zauwazyłam, że mogę zjeść coraz mniej i coaz gorzej "wchodzi" mi pieczywo a lepiej jedzonko o konsystencji papki, np. rozgotowany ryż, namoczone płatki kukurydziane (fuj! przed ciążą bym tego do ust nie wzięła! Musiało chrupać i koniecznie z zimnym mlekiem!). Ziemniaki też już w znacznie mniejszej ilości... Starzeję się czy co? ;D
reklama
Anek@
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Listopad 2005
- Postów
- 1 004
Irlandia nie przejmuj sie tez zauwazylam u siebie tendencje do papek...przedwczoraj zjadlam cale opakowanie platek z mlekiem, dzisiaj przed chwila ryz na mleku, o pochrupaniu zapomniec moge bo mi w gardle staje (a zawsze lubilam zwlaszcza wieczorkiem przy filmie cos pochrupac) teraz zamiast chipsow (co moze i dobrze) mandarynki, suszone morele, gotowane warzywa (blee ktorych nienawidzilam przed ciaza )no i nabial, od tygodnia chyba moge tonami jesc bialy serek i pic mleko.
- Status
- Zamknięty i nie można odpowiadać.
Podziel się: