Ja też mam wiedzę.
zrobiła test 2 dni przed i miała słabą kreskę.
Ja miałam słabe kreski przy becie nawet ok 5 więc wcale nie musiała być niewiadomo jaka a termin ciąży wg kalkulatorów liczy się zazwyczaj na podstawie 14 dniowej fazy lutealnej. Nie każdy ma taką fazę lutealną. Nie jesteś lekarzem i nie Ty jej robiłaś USG-nie wiesz w jaki sposób lekarz zmierzył zarodek a uwierz, potrafią się pomylić. Kilka tygodni temu miałam USG w odstępnie 2 dni u 2 różnych lekarzy a różnica w pomiarach była 8mm- moje dziecko tak szybko nie rośnie. Poprostu ten pierwszy źle zmierzył i zarodek był według jego obliczeń mniejszy o 4-5mm, 2 dni później zarodek był 8mm większy.