reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Ciąża Ze Staraczek 2013

reklama
Pisze z tel więc musze posta pod postem napisać . Jak byłam w niedzielę u małej to lekarz mówił ze przymierzaja sie do ściągnięcia respiratora jak sie uda to dla niej będzie duży sukces, ale będzie następny problem bo z pokarmem bo teraz ma przez kroplówke dawane bojak była sonda to brzusznek jej rósł i płyn sie zbierał więc nie wiem jak z tym pokarmem będzie ;(
 
Kasiula 3maj sie mam nadzieje, ze bedzi coraz lepiej az w koncu zabierzesz Małą do domu.

Aga to prawda, ze im dzieci wiesze to wiecej kumaja i sa grzeczniejsze, mozna je czyms zaciekawic i zajac.

MamaTomAni chyba obydwie pisalysmy o tym smoczku, ciesze sie ze go znalazlas i mam nadzieje ze bedzie dobry.

Ludzik bede bede dzisiaj na warsztatach. Mam nadzieje, ze przydziela nas do tej samej grupy. Bede wypatrywac wozka:) my bedziemy z wozkiem nosidelkiem zamiast gondoli, bo przyjezdzamy samochodem.

Milego dnia!:)
 
Susel - pytałaś, choć nie w tym wątku, ale tu Ci odpowiem. Jestem nadal na tabletkach. Właśnie jadę drugi z trzech tygodni ostatniego opakowania. Za tydzień (4.11) wizyta u ginekologa, to zapytam co dalej, ale myślę, że przez co najmniej 3 cykle będę jeszcze brać piguły ze względu na ten szpik. A później się zobaczy. Chciałabym zacząćstaranka tak od marca/kwietnia, żeby ewentualny dzidziuś na wiosnę się pojawił. Nie będzie to może idealny termin, bo umowę o pracę mam do listopada 2015, więc może faktycznie trochę się wstrzymam - no sama nie wiem kiedy... ale na pewno będą staranka :-)

mamaTomeczka - ale żeś pościcha wywaliła. No powiem Ci, że podziwiam Cię. Ja jakbym miała taką sytuację z młodą jak Ty z tym różańcem, to bym palcem nie kiwnęła i jeszcze bym jej powiedziała, że trudno, to ona chodzi do szkoły, to jej odpowiedzialność i to ona dostanie uwagę lub jedynkę i ona będzie się wstydzić, nie ja, bo ja już szkołę skończyłam :-) Ale takie moje podejście wynika również z tego, że ona strasznie zapominalska i roztrzepana jest. U Wiktora też przechodziliśmy ten etap ale w 4 klasie, u Pauliny 1 i 2, nawet bardziej 2. Tyle, że u Wiktora wystarczyła rozmowa i generalnie się poprawił do tego stopnia, że w 5 klasie miał średnią 5,0 - także poskutkowało. W 4 nie miał paska na świadectwie i to głównie dlatego, że miał pełno jedynek za brak zadania domowego. Teraz strasznie mu zależy na tym, żeby pójść do dobrego gimnazjum. Najchętniej chciałby z językiem hiszpańskim, ale u nas za małe miasto, żeby był hiszpański. No tak czy siak poprawa jest. Z Pauliną gorzej jest. Chociaż też już jest poprawa, ale jej muszę ciągle coś przypominać. No i Paulina nigdy nie wygrała żadnego konkursu na coś zrobionego i przyniesionego do szkoły. Też takie konkursy są, ale ja nie jestem po pierwsze utalentowana, po drugie chętna do robienia już nie tyle za dziecko, co z dzieckiem takich rzeczy :-)
A Ty wiesz co, jak już masz taki problem u Tomeczka z pisownią,to nie wiem czy nie musiałabyś się zastanowić czy nie pójść do specjalistów od dysleksji i dysgrafii - u mojej Pauliny już takie błędy nie występują, czy pisze z tablicy czy ze słuchu. Ale w 1 klasie to była norma, takie właśnie błędy.
Co to ja jeszcze miałam napisać... rozproszyło mnie ptaszysko majstrujące mi przy oknie... A tak, u nas na wsi dzieciaki też potrzebują wszystkie grube ciuchy podwójnie :-) no cóż, nic się nie zdziała innego, ale jak to mówią brudne dziecko, to szczęśliwe dziecko hahaha Także czasem trzeba dać dziecku upustu kreatywności i rzucaniu się kulkami błota zamiast śnieżnymi :-)

Ok, uciekam. Miłego dnia.
 
Dzieki dziewczyny.
Cyntia dziki za pomysl z tym socjoterapeuta. Znalazlam w gdansku cos takiego i to niedaleko mnie. Podjade pogadam podpytam.
Dzis sie poklucilismy o mokre spodnie od dresu. Nie wyschly "a ja w dzinsach nie moge siedziec, to nie ide do szkoly" mokre chcial ubrac :-/ i od rana boli mnie glowa. Jakas kumulacje teraz ma ewidentnie od soboty zachowuje sie w stosunku do mnie niereformowalnie. Grrr.
Ja biore 3 wdechy i nie gadam.

Susel nie wiem co ci doradzic. Ja mialam brazowe plamienie. Jak bylo zolte to juz skakalam z radosci. Ale jesli sie martwisz to smigaj do lekarza. Szkoda nerwow.

Kasiula przykro mi bardzo. Trzymaj sie dzielnie.

Dziewczyny na jakie warsztaty idziecie?

Jesli chodzi o moj zus to nic nie wiem. Kasy brak, korespondencji tez brak. Wiec czekam. Maja czas do 10.11 aby mi zasilek wyplacic. Troche slabo powiem szczerze :-/
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry