Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Niekoniecznie się wydlyluzy. Miałam w ubiegłym roku łyżeczkowanie z powodu pustego jaja. Przyjęli mnie rano. Podali tabletki. Zrobili zabieg i po południu wypisaliMoże to głupie ale wiem że jeżeli wezmę tabletki to pobyt w szpitalu się poprostu wydłużya sam zabieg to na drugi dzień była bym w domu przy Synku
Dziękuję za odpowiedź, szczerze mówiąc sama nie jestem dokładnie wytłumaczyć co to takiego, jakaś choroba trofoblastyczna. Dokładnie najgorsze jest, że nie mogę skupić się na sobie
O ile mi wiadomo, bo mialam podjerzenie, to jest nieprawidlowa ciaza, tak jakby choroba ciazowa. Ciaza nie rozwija sie w prawidlowy sposob, rozrasta sie trofoblast. Trzeba zrobic łyzeczkowanie, jesli sama nie zaczniesz krwawic, to pewnie wysla od razu do szpitala. Macica zostanie oczysczona a material wyslany na badania hist pat, ktore po mniej wiecej 3 tyg beda do odbioru. Wazne jest, zeby po takiej ciazy kontorlowac poziom beta hcg, czy spada prawidlowo i przez okolo pol roku nie powinno sie zachodzic w ciaze (teoretycznie wg wskazan). Jesli beta spada, to jest ok. Moze zdarzyc sie, ze bedzie spadac i za jakis czas sie podnosic, wtedy moze byc koniecznie leczenie chemia, ale to zdarza sie bardzo rzadko i prawdopodobienstwo zalezy tez, czy to zasniad calkowity czy czesciowy. Grunt to kontrola spadku bety i wynik histpat, tak naprawde tylko to badanie pozowli ostatecznie potwerdzic diagnoze.
Dziękuję za odpowiedź, ile Pani spędziła w szpitalu?
U mnie bylo jednak puste jajo, takze beta spadla i jest ok. A w szpitalu bylam na lyzeczkowaniu tylko tyle. Mysle, ze u Ciebie powinno byc tak samo. Nawet jesli to zasniad, to lyzeczkowanie (a to zalezy od szpitala, ja poszlam w pon poznym wieczorem i wyszlam w srode po poludniu, moze byc tak ze wyjdziesz tego samego dnia po lyzeczkowaniu, jesli bedzie ok. Ogolnie metoda "leczenia" przy zasniadzie polega glownie na kontrolowaniu bety, a do tego nie trzeba lezec w szpitalu, tylko regularnie wykonywac badania krwi, wg zalecen lekarza, najpierw chyba co pare dni, potem co dwa tyg. Nie chce udawac specliasty, co do szczegolow, mowie tylko o tym, co przekazal mi moj lekarz, tlumaczac o co chodzi z zasniadem.
Tak, jesc i pic tez nie, chodzi o znieczulenie, jaczekalam jakies 26 godzin, bo czekalam na wynik covida juz na oddziale. Teraz wlasnie sa jakies procedury, lepiej zrobic covida dzien wczesniej, przed przyjeciem i potem na czczo, lekarz pewnie Ci wyjasni, a reszty dowiesz sie w szpitalu, do ktorego Cie skieruje.
