Ania.Wiosenka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Październik 2020
- Postów
- 1 041
No właśnie u mnie ten krwiak nie jest blisko maleństwa. Ta ciaza na początku była ciażą bliźniaczą i krwiak był i jest (bo drugie maleństwo ciągle się jeszcze nie wchłonęło ) nad tym zarodeczkiem, który zatrzymał się w 7 tygodniu. Ten który rośnie i się rozwija nie styka się z krwiakiem wogóle, co też jest dobrze rokujące.Hej no to super, że u Ciebie ten krwiak nie zagraża i możesz funkcjonować normalnie najważniejsze, że nic nie urósł tylko się powolutku wchłania
Ja po wizycie mam krwiak dość spory bo 4cmx2cm jest pod dzidziusiem blisko szyjki i te plamienia są spowodowane opróżnianiem tego nieszczęsnego krwiaka. Nakaz leżenia mam w dalszym ciągu z wychodzeniem tylko do WC. Kolejna wizyta w następny czwartek krwiak powinien zmniejszyć się o połowę. Modlę się, żeby tylko nie rósł. Zagrożenie jest i nawet pierwszych badań krwi jeszcze nie będę robić książeczki ciąży też nie mam .... Dziś 8tc. Jestem dobrej myśli w każdym razie bo dzidzia silna i wierzę, że wykopie tego krwiaka raz na zawsze
A lekarz wie co mówi, więc jeśli powiedział Ci, ze się zmniejszy, to się zmniejszy, u mnie też się sprawdzało to co mi mówili na wizytach.
Jak sie czujesz, przyzwyczaiłaś się już do leżenia, lepiej to znosisz?